Maj
wkracza w ostatnia dekadę, a ja zapomniałam o kartce z kalendarza. Ale już się
poprawiam.
Prezentuję
dziś dziewczynę maja.
To
piękna Paryżanka od Carrier-Belleuse z 1880- 1885 r. Także w maju autor
kalendarza poskąpił nam widoku całej lalki. Mamy tylko połowę, dobrze, że górną
, hihihi.
Panienka mierzy sobie 12 cali czyli około 30 cm. Ubrana jest w kostiumik w kolorze granatowo- czerwonym. Kołnierz
marynarski, czerwony ozdobiony granatowymi lamówkami z taśmy. Złociste loki
zdobi czerwony słomkowy kapelusz. Malatura twarzyczki bardzo subtelna. Duże
szklane oczy w kolorze niebieskim otoczone są malowanymi czarnymi rzęsami, za
równo u góry jak i na dole. Brwi brązowe, cieniowane kreseczkami. Usta
podkreślone delikatnym konturem. I ten uroczy dołeczek w brodzie. Uszy zdobią
niebieskie kolczyki.
Gdybym
złapała złota rybkę, to bym poprosiła właśnie o nią.
W
czerwcu zostaniemy uraczeni aż dwoma lalkami z mnóstwem dodatków. Zatem do
czerwca.