Zostałam zaproszona przez Zacisze Lenki do całorocznej zabawy.
Temat na styczeń brzmi: "Czarny nie marny"Styczeń to miesiąc Karnawału, a Karnawał to elegancja. Co jest bardziej eleganckiego niż czarny garnitur i mała czarna?
Moimi bohaterami są Miranda i Syriusz, ostatnio u mnie para nr. 1
Wybrali się na bal do zamku Wiśnicz. Miranda trochę była zdziwiona, że oprócz nich nie było nikogo. Syriusz wyjaśnił, że to bal czarodziejów i wszyscy się zjawią, ale każdy w swoim czasie. A tym czasem zaprosił ja do walca.
Miranda zauważyła, że Syriusz dobrze tańczy.
Tylko trochę czasem czuła się nieswojo.
Potem jednak zapomniała o całym świecie i dała się ponieść muzyce.
Tańczyli tak do północy.
Co było potem? To już zupełnie inna opowieść.
Temat podkreślają stroje Mirandy i Syriusza oraz czarno-białe zdjęcia. Stroje: garnitur z lalkowych przydasi, suknia od Bellatrix. Zdjęcia zrobione metodą kolażu, wykorzystałam zdjęcie sali zamkowej z netu.