Obserwatorzy

wtorek, 15 marca 2022

O TRADYCJACH PICIA HERBATY

            Bardzo lubię lalki pracujące, czyli tzw. użytkowe. Już o nich kiedyś pisałam. Od dawna marzyła mi się lalka - ocieplacz na dzbanek do herbaty. Nie wiem, kto i kiedy to wymyślił, ale wiem, że takie lalki modne były w czasach ZSRR. 

        Dlatego nie mogłam się oprzeć pokusie, kiedy na giełdzie zobaczyłam tę ślicznotkę.


        Trochę sfatygowana i przykurzona, ale w miarę czysta i włosy z idealną fryzurą. Jak widzicie była w pakiecie ze Skipper, ławeczką dla małej lalki i podniszczoną NRD owską kanapą 1:12. 

 Skipper pojedzie do Metki, ławeczkę zaanektowała  Leloo.


   Kanapa wymagała nieco więcej pracy. Zdjęcie przed i po.


 
             Kanapę dostała Pani Smith do swojego salonu. Jak widzicie, można wygodnie się rozsiąść i wypić herbatę.
       A teraz wracam do ocieplacza na dzbanek. Postanowiłam, że choć panna urodziła się w Leningradzie to będzie nosiła imię Oksana. W  związku z tym strój został nieco przystosowany do nowego imidżu.


           Róża trochę mi nie wyszła, ale z czasem zastąpię ją ładniejszą.






17 komentarzy:

  1. Ale fajne znaleziska! Wszystko mi się podoba, a najbardziej kanapa. No, ślę ja przecież namiętnie zbieram/kolekcjonuję meble dla lalek.
    Otulacz na dzbanek w postaci Oksany wygląda fantastycznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, że Ci Oksana przypadła do gustu. Co do mebelków, to niestety w rozmiarze 1:12, a u Pani Smith chałupka już pełna. Przydałby się drugi domek. Szkoda, że większość mebelków w rozmiarze 1:6 to plastiki różowe. Te omijam z daleka. :)

      Usuń
  2. Przepiękne znaleziska:))ja zawsze zachwycam się mebelkami,mam do nich ogromną słabość:)))kanapa super:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małe mebelki zawsze mnie rozczulają. Wspominam, jak się z kuzynką bawiłyśmy domkiem, który jej tata zrobił na gwiazdkę. Ściskam serdecznie :)

      Usuń
  3. Siempre encuentras grandes tesoros y su recuperación perfecta, la señora Smith está encantada con su sofá .besos

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gracias por tu comentario muy agradable. Te doy un abrazo de corazón.

      Usuń
  4. Bardzo mi się mebelki podobają, nie umiem wybrać, co bardziej - świetna ławka czy kanapa! No i najważniejsze, że od razu znaleźli się na nie chętni użytkownicy. Oksana bardzo ładnie wygląda w nowym wydaniu, zdecydowanie lepiej <3 Nigdy nie widziałam na żywo takiej lalki, śliczną ma buźkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że Ci się podobają :)Oksana to moja pierwsza lalka ocieplacz. Mam jeszcze kilka lalek użytkowych: lalkę skarbonkę, lalkę poduszeczkę do szpilek, lalkę do robienia sznurków z włóczki.

      Usuń
  5. Jakze urocza opiekunka herbacianej temperatury!

    OdpowiedzUsuń
  6. O! Pierwszy raz się spotkałam z lalkowym ocieplaczem, pięknie ją przerobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie dodałam żółtą koronkę, różę i kokardki. Ocieplacze tego typu widywałam tylko w internecie i od dawna miałam chrapkę na taki.

      Usuń
  7. Wspaniałe renowacje! odżyły wszystkie zdobycze u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, fajnie, że Ci się podoba. Zapraszam na następne renowacje. :)

      Usuń
  8. Bardzo ładna panna. Fajne takie ocieplacze. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To nie Skipper, tylko lalka z serii We 3 Friends. Czasem trafiałam na lalki-ocieplacze w lumpeksach, ale nigdy na taką ładną.

    OdpowiedzUsuń