Obserwatorzy

wtorek, 2 sierpnia 2022

OPOWIEŚCI STAREGO KREDENSU

 Opowieść pierwsza: COŚ MNIE PODKUSIŁO

         Jak ktoś z Was mieszka na wsi, albo na peryferiach miasta to wie, że bez samochodu, ani rusz. A ja już kilka miesięcy zmuszona jestem korzystać z tzw. uprzejmości. Nasz samochód nie może nas wozić przez elektroniczny duperelek wielkości 5x10 cm. Ale nie o samochodzie miało być. Po prawie dwutygodniowej przerwie, mogłam odwiedzić SH. W tym bywam rzadko, ale tym razem mnie coś kusiło. Wchodzę i cóż widzę na ladzie? Takie cudo.

25 cm wysokości, 30 cm szerokości. Drzwiczki otwierane, nie miały gałek, ale dorobiłam. Szuflady to atrapy. Metalowe talerze są przyklejone. Świecznik też metalowy. Pytam o cenę - 5 PLN! Kto by nie brał? 

Opowieść druga: KREDYT DLA MŁODYCH MAŁŻEŃSTW

         Przyniosłam kredens do domu i zaraz się zaczęły domysły. Kto ten kredens dostanie? Przymierzały się Barbioszki, ale one domku nie mają. Dla Maggie był za duży. Nie pasował do reszty mebli.  Wtedy w kolejce po kredens ustawiło się młode małżeństwo: Angela i Ralf. Przypomniałam sobie perypetie z urządzaniem własnego, pierwszego mieszkania w latach 80tych. Meble można było kupić na Kredyt dla młodych małżeństw. Oczywiście odstawszy swoje w kolejkach. No to niech mają. Bez kredytów i kolejek. 



Opowieść trzecia: JA WAS URZĄDZĘ

         Żeby kredens się zmieścił trzeba było zrobić wielkie przemeblowanie. Nawet piec musiałam przestawić. Oczywiście kilka mebelków z dawnej aranżacji opuściło

 swoje dotychczasowe lokum. Także portret króla wylądował w skrzyni wraz z większością instrumentów. 


 Tak teraz wygląda druga strona pokoju po przemeblowaniu.

                                              A tak całość.
 

Opowieść czwarta: DLA KAŻDEGO COŚ DOBREGO

         Kredens ładnie wygląda.  Można na nim wyeksponować porcelanę, naczynia, różne figurki. Ja postanowiłam, że będzie służył także do zdjęć moich jedzonkowych rękoczynów.


 


         Świetnie też będzie można ustawić na nim różne okolicznościowe dekoracje. Jestem bardzo zadowolona z tego zakupu.



17 komentarzy:

  1. Una pieza preciosa y la remodelación te ha quedado genial, buen día

    OdpowiedzUsuń
  2. Me alegro de que te guste. Abrazos.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach, tylko brać! Wygląda ekstra. Ale mi to jedzonko bardziej wpadło w oko. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O kurczę! Ale znalezisko! Szczęściara! Przepiękny! Gratuluję :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. właściwy mebel na właściwym miejscu

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny kredensik:) Pozostałe miniaturki też wyglądają uroczo.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super kredens, jak 'żywy'! Gratuluję takiego łupu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, bardzo mi się podoba i nowej właścicielce Angeli, też.

      Usuń
  8. Przepiękny mebelek. I doskonale będzie spełniał swoje zadanie jako tło do jedzonka i jako wystrój w mieszkaniu. Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  9. opowieści pełne dobra :)))

    OdpowiedzUsuń