Im człowiek starszy, tym z większym
sentymentem powraca do lat dziecinnych. Chętnie ogląda stare zdjęcia, otacza
się przedmiotami z przeszłości. Nie potrafi obojętnie minąć na targu staroci
rzeczy, które kojarzą mu się z dzieciństwem.
Kiedy minął pierwszy szał zbierania
wszystkich lalek, jak leci, zaczęłam wielką uwagę przykładać do lalek, które
pamiętam z dzieciństwa. Nie koniecznie tych, które miałam, bo miałam niewiele.
Tak w ogóle do lalek z lat 50-60 tych ubiegłego wieku. Niestety jest je trudno
znaleźć i są drogie. Dlatego, kiedy trafia mi się taka gratka w SH, jestem w siódmym
niebie.
Oleńkę mam już od dłuższego czasu, ale
nie miałam na nią pomysłu. Przybyła do mnie jako jeszcze jedna pomponiara,
czyli niemiecka lalka w stroju z Szwarcwaldu. To już zdaje się piąta. Ubranko
miała koszmarnie zniszczone i brudne.
Ujęła mnie jej buzia. Choć lalka jest
dużo mniejsza, przypomniała mi mój zaginiony skarb.
Powiecie, że wcale nie podobna. Może,
ale mnie jakoś się skojarzyła. Może przez tę perukę z warkoczami (nb.
koszmarnie zniszczoną, czego na zdjęciach nie widać), a może przez te
niebieskie oczy i czerwone usteczka.
Perukę trzeba było zmienić. Ostatnio
udało mi się zdobyć całkiem sensowne peruki. Jedną z nich kasztanowatą
wykorzystałam do zrobienia Oleńce nowych włosów. Nie mam wprawy, ale i tak
chyba lepiej wygląda niż w starej peruce.
Najpierw pomyślałam, żeby zrobić jej
sukienkę podobną, do tej jaką miała moja lalka. Ostatecznie jednak zrobiłam
ukłon w stronę jej oryginalnego stroju, bo znalazłam materiał w różyczki. Biała
bluzeczka, kwiecista spódniczka, koraliki i butki od porcelanki.
Potem znalazłam jeszcze jedną kwiecistą
spódniczkę, tym razem na białym tle.
W końcu przypomniałam sobie, że miała
białe rajstopki i oryginalne buciki i je odszukałam. Oto ostateczny strój.
Chciałam zrobić ładną sesyjkę w
ogrodzie, ale koło południa znowu zerwał się bardzo gwałtowny wiatr i z sesji
nici. Udało się zrobić tylko parę zdjęć w domu.
Śliczna laleczka i do tego ma mój ulubiony kolor włosków! ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię rudzielce.
UsuńPiekna szwardzwaldzka laleczka !!! Pieknie ja odrestaurowalas choc ogromnie szkoda tych naturalnych wlosow .
OdpowiedzUsuńTa wymarzona Szrajerowna tez jest boska <3 Ja akurat ja mam i kocham bardzo :) pozdrowienia :)
To Ci zazdroszczę, ostatnio nawet przemyśliwałam nad wykopaliskami na śmietnisku, ale pewnie i tak bym nie znalazła.
UsuńDobrze uratowac laleczki. Ladnie wygląda z peruką. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki Margaret.
UsuńGratuluję sentymentalnej zdobyczy :-) Wiem dobrze, jakie to wspaniałe uczucie odzyskać lalkę podobną do utraconej w dzieciństwie.
OdpowiedzUsuńMam ciągle nadzieję, odzyskać jeszcze taką samą.
UsuńUrocza laleczka. Bardzo jej ładnie w tej spódniczce w różyczki. :P
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńBoska jest - prawdziwy skarb:)
OdpowiedzUsuńOgromnie ją lubię i cieszę się, że ją mam.
Usuńpomponiara powiadasz, ha!
OdpowiedzUsuńa w domku nosi ładne seledynowe
bucki - choć i te ciemne wiązane
bardzo mi przypadły do gustu...
Muszę Cię rozczarować, one nie są seledynowe tylko żółtawe.
Usuńtyz piknie :)
UsuńJest świetna, w tych warkoczykach wygląda przeuroczo :-)
OdpowiedzUsuńWspaniała zdobycz!
Dzięki :)
Usuńcudowne te nowe włosy! bardzo podoba mi się ich kolor! :)
OdpowiedzUsuńA w dodatku są miękkie i cienkie.
UsuńJakieś tam podobieństwo jest :)
OdpowiedzUsuńWiem, że niewielkie, ale zawsze.
UsuńJaka ślicznotka! Wszystkie stroje - wspaniałe!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWitam serdecznie i kolejna perelka :) Jest przesliczna!! Anita z Pucka pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Miłego weekendu.
UsuńJak pięknie teraz wygląda !!! Kocham lalki tego typu !!!
OdpowiedzUsuńW moich wspomnieniach też tkwi taka laleczka w czarnej peruce, z białymi ząbkami , przystrojona oprócz ludowego stroju w czerwone, błyszczące korale...
Pamiętam te korale, były ze szkła, robione tak jak bombki. Moja lalka też je miała. Takie korale były też przy stroju krakowskim dla dziewczynek sprzedawanym w Cepelii, miałam same korale, trzy sznureczki - czerwone, żółte i zielone, zakończone wstążkami.
OdpowiedzUsuńHi Zsara, what a lovely doll and she really looks beautiful with her new hair :)
OdpowiedzUsuńYou did a great job on her !!
Have a wondeful Weekend.
Hugs Mieke xxx
Hi Mieke! Thank You for nice comment. Have a nice weekend too.
Usuń