Pada, pada, śnieg. A co zrobić, gdy laluszka chce na dwór, a
czapki nie ma?
A w
dodatku właścicielka, tak jak ja, ma dwie lewe ręce do drutów i szydełka?
Wtedy robi sobie, a właściwie, lalce,
czapkę według mojego tutka.
CZAPKOWE DIY czyli
ZRÓB TO SAMA
1. Przygotuj
włóczkę, lepiej jak jest troszkę grubsza, nożyczki, pasek kartonu i paluszki.
Ja wykorzystałam rolkę od papieru
toaletowego, bo akurat pasuje na główkę Barbie, i pocięłam na paski. Jeśli lalka ma większą
główkę np. Scenka, bierzemy pasek tekturki i sklejamy tak, aby wchodziła weń
główka.
2. Ucinamy
kawałki włóczki długości około 8
cm, lub 16 jeśli włóczka jest cienka, bo trzeba będzie
złożyć na pół. W zależności od grubości włóczki potrzeba około 30 kawałków.
3.
Składamy włóczkę na pól robiąc pętlę i przykładamy do tekturki, pętlą do dołu.
4.
Przewlekamy luźne końce włóczki przez pętlę.
5.
Zaciskamy, żeby powstał nam taki węzełek.
6. Powtarzamy
czynność do wypełnienia opaski z kartonu.
8. Związujemy
wszystkie nitki .
9.
Obcinamy aby uzyskać pomponik.
10. Czapka
gotowa.
Tak prezentuje się na modelce, lalkę
pożyczyłam od Metki bez jej wiedzy i zgody. Powodzenia.
To taka leniwa wersja? :)))
OdpowiedzUsuńJuż widziałam ja na jakimś blogu.
Mnie gotową czapeczkę pokazała koleżanka, pokombinowałam i wyszło.
UsuńDziękuję za przypomnienie .Tym sposobem robiliśmy czapki w szkole na pracach ręcznych z jakiejś tandetnej włóczki elastycznej .Były jeszcze siatki na zakupy i dywaniki..czapka wyszła super .
OdpowiedzUsuńSzkoda, że te czapeczki można robić tylko małe. Robi się za to szybciutko.
UsuńŚwietna czapka i jakie proste wykonanie:)
OdpowiedzUsuńDzięki za tutorial!
Pozdrawiam serdecznie:)
M.
Miło, że się podoba. Pozdrawiam.
Usuńsuper :) wykorzystam pomysł, jeśli mogę :)) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTutki są po to żeby korzystać. A pomysł przecież nie mój. Ja tylko przekazuję dalej.
UsuńJaki ciekawy i prosty pomysł !!! :):)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam. Muszę kupić sobie trochę kolorowej włóczki, bo chwilowo mam tylko tę.
UsuńSuper idea! :-)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza dla takich jak ja, co szydełkiem ryż by jedli. ;)
UsuńŚwietna wyszła czapunia i jaka pomysłowa robota! ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda , że można wykorzystać tylko dla małych lalek.
UsuńDobry patent nie jest zły :-)
OdpowiedzUsuńSposób mi znany do tworzenia spódniczek dla murzynków i tutu, ale nie przypuszczałam, że wystarczy związać na czubku i jest czapka :-)Super.
A ja robiąc czapkę pomyślałam o spódniczkach hawajskich. :)
UsuńSuper patent :) czego to ludzie nie wymyślą :)
OdpowiedzUsuńA niech wymyślają jak najwięcej. :)
UsuńJaka świetna czapka! Chyba jutro taką zrobię. :)
OdpowiedzUsuńRobi się łatwo i szybko.
UsuńJesteś wyjątkowa - masz tyle ciekawych pomysłów dla swoich laluszek - czapeczka wygląda ślicznie - życzę ciepłka Szara Sowo
OdpowiedzUsuńDziękuję. Serdecznie pozdrawiam. :)
UsuńGenialne w swej prostocie, aż muszę sama spróbować, bo choć kilka kurtek by się znalazło, to czapki ani jednej nie mam na stanie:)
OdpowiedzUsuńCzapeczka bardzo prosta w wykonaniu. Warto spróbować.
UsuńPatent na zimową czapeczkę świetny :) Można też robić, tylko mniejsze, takie ozdoby choinkowe ;)
OdpowiedzUsuńJa też poproszę trochę śniegu w stolicy.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Jak chcesz śniegu, to przyjedź do nas, jeszcze trochę mamy, choć dziś było na plusie i topniał. Pozdrawiam ze śnieżnego Kociewia.
Usuńuroczy leniwiec :)))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie leniwe :)
UsuńBardzo pomysłowa czapeczka:) Idealna na chłodne dni i twarzowa:)
OdpowiedzUsuńCzapeczka bardzo twarzowa, szkoda, że nie dla człowieków.
UsuńŚietny pomysł na bardzo twarzową czapę :-D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam i pozdrawiam.
UsuńSuper! Już zrobiłam trzy takie! Moim lalkom się podobają. :)
OdpowiedzUsuń