Zakwitły przebiśniegi. Przyleciały żurawie. Przedwiośnie.
Kara - Color Reveal, zaprasza Was na spacer po przedwiosennym ogrodzie.
W opakowaniu wyglądała tak, ale do mnie przybyła li tylko w stroju plażowym i bez peruki.
A że pora roku nie nastraja do noszenia plażowych strojów, to do ogrodu udała się w kozaczkach, spodniach, futerku i czapce.
Znalazła wiele oznak, ze wiosna nadciąga, wraz z kluczami dzikich gęsi i żurawi.
Przebiśniegi zbudziły bratki. Również białe.
I stokrotki, które nieśmiało otwierają różowe płatki. Kara, żeby je zachęcić zdjęła czapkę. Popatrzcie jak cieplutko.
Potem podziwiała leszczynowe kotki nabrzmiałe pyłkiem.
I jednego, uganiającego się po drzewach.
Ta główka bardzo ładnie wygląda w tej fryzurze. Pixie Cut to się chyba nazywa☺️. Moim zdaniem lepiej niż w peruce☺️
OdpowiedzUsuńNie znam się na tym, ale zawsze lubiłam lalki z wmoldowanymi fryzurami.
UsuńPowoli i nieśmiało- a jednak nieuchronnie nadciąga wiosna!
OdpowiedzUsuńBardzo nieśmiało, bo u nas znowu padał śnieg.
UsuńPewnie racja, u mnie też już przebiśniegi wylazły. :)
OdpowiedzUsuńFajna panienka.
Panienkę przygarnęłam, bo lubię wmoldowane włosy. :)
UsuńAle słodka kicia <3
OdpowiedzUsuńCzasem tak ;)
UsuńTosia skradła cały wpis o przedwiośniu. :)
OdpowiedzUsuń