Jak powszechnie wiadomo, nie zbieram Barbie i jej "pochodnych". Jak mi się trafiają, to wędrują do Metki i chciałoby się powiedzieć spokój. Nic z tego, bo przywlokę i słyszę: "ale ja już taką mam".
I lalka zostaje u mnie. No, żeby nie skłamać, niektóre "kloniki" to chciałam mieć , no i Barbie mtm też.
I tak pewnego dnia zauważyłam, że liczba "niezbieranych" lalek przekroczyła magiczną " liczbę 30, i w dodatku jest problem z ich umieszczeniem. Największy, to ten, że nie wszystkie da się posadzić - sztywniary, że nie chcą stać samodzielnie.
Jakby to było pięknie, gdyby można ustawić je w rządkach , jak Terakotową Armię. Okazuje się, że można. W dodatku bez wydawania majątku na stojaki.
Na fb pojawiła się notatka o wykorzystaniu kołków do styropianu. Nie wszystkim to odpowiada, ale ja uważam , że są rewelacyjne. Lalka stoi, nie przewraca się, stojak nie zajmuje dużo miejsca, w odróżnieniu od stojaków dla porcelanek. A największy atut to cena. W zależności od ilości i hurtowni czy marketu, to od 25 do 55 groszy. Przydatna jest tylko część zewnętrzna , bez bolca. Dla 12 calówek właściwe są kołki 10x160, ale można też zastosować je np. do Skipper i wtedy to 10x140.
Jeśli macie dużo lalek, mało miejsca i nie musicie mieć wypasionych stojaków, gorąco polecam. Jeszcze mała uwaga . Kołki są opisane : plastikowe lub metalowe - dotyczy to bolca, który nas nie interesuje, część zewnętrzna jest i tak plastikowa, a metalowe są dwa razy droższe. Nie opłaca się ich kupować.
Te "stojaki" to fajna sprawa :D sama się przymierzam do ich zakupu :)
OdpowiedzUsuńArmie masz super <3
Moja armia, to właściwie maruderzy. Metka to ma armię, samych superstarek ze czterdzieści. :)
UsuńIle śliczności, cudna armia.:)
OdpowiedzUsuńMiło mi, ze Ci się podobają :)
UsuńMuszę Ci przyznać rację, że pomysł z zastosowaniem takich stojaków uważam za przedni! Często panny stoją u mnie w długich sukniach, więc tym bardziej będą pasować i dobrze służyć!
OdpowiedzUsuńA armię masz baaardzo sympatyczną :-)
Jeśli chodzi o długie suknie, to stojaka nawet nie będzie widać. :)
UsuńWłaśnie! :)))
UsuńPiękna armia :)
OdpowiedzUsuńWitam i dziękuję za miłe słowa :)
UsuńSuper sobie poradziłaś:)armia piękna:))pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńFajnie jest znajdować praktyczne pomysły i kto by pomyślał, że kołek do mocowania styropianu może mieć inne zastosowanie :) Pozdrawiam.
UsuńPomysł świetny. Dziękuję, że podzieliłaś się nim z nami.
OdpowiedzUsuńTwoja armia niechcianych panienek robi wrażenie...
Aż się boję pokazać wszystkie. Ale jak ogarnę sprzątanie, to muszę sfotografować cały zbiór. Od lata ich nie liczyłam.
UsuńFantastyczy pomysł, bardzo dziękuję! Sama nigdy bym na to nie wpadła. Ciekawe jaki rozmiar będzie pasował dla Pamelki i innych 6/6,5-calowych panienek, bo znalezienie na nie stojaka wcale nie jest proste.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Tasha
Musisz zmierzyć długość nóżki. Kołki są od 10x80 do 10x220 czyli od 8 cm do 22 . Możesz kupić jeden kołek i przymierzyć, pamiętaj, że kołek trzeba od góry rozciąć i odgiąć.
UsuńMoje póki co w szafie siedzą, kołeczki sobie kupię i wykorzystam. Barbie są cudowne, cieszę się, że je masz :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam witryn, wszystko stoi na wierzchu i się trochę kurzy. Ale najgorsze było to przewracanie się, jedna ruszysz wszystkie lecą . Teraz jest dobrze. :)
UsuńSuper zastosowanie tych stojaków. Armia robi wrażenie. :) 30 pięknych lal
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. To tylko Barbie i ich krewne, wszystkich lalek jest ponad 600. :)
Usuńgenialny pomysł! tak to właśnie bywa, że czasem nawet jak nie chcemy, to i tak lalka nam się "przylepi".
OdpowiedzUsuńJa zaczynam mieć problem z tym "przylepianiem".
UsuńWOW! świetny patent!
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że masz dużą Bellę - moje 17stki Twoją
OdpowiedzUsuńBellę pozdrawiają (a jeśli będzie chciała się wyprowadzić
zapraszam do Szydełeczkowa, gdzie nie będzie czuła się
samotna wśród kilku olbrzymich disneyek jak i Ona)
zaintrygowała mnie druga od dużej Belli pannica -
OdpowiedzUsuńkimże Ona? kiedy Ją pokazywałaś? widać więcej Jej
czoła niźli oblicza - a jakoś wydaje się fajowa!!!
Jeżeli chodzi o blondynkę, to wszystko o niej pod tagiem Mira. Bella trochę rozklekotana, ale postanowiłam mieć po jednej przedstawicielce, więc jest. Następna nigdy mi się nie trafiła. Stoi na stojaku od porcelanki, muszę wypróbować kołek 10x200.
UsuńWow ile ich już jest! Widocznie chcą być u Ciebie. :) Te stojaczki są fantastyczne! Muszę skoczyć i kupić więcej, bo lalki jednak lepiej wyglądają jak stoją.
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł. :)
OdpowiedzUsuńArmia jak się patrzy.