Okazało się, że to bliźniaczki, tylko w innych sukienkach. Mają 35-36 cm. Korpus i nogi plastik. Głowa i rączki, guma. Włoski żółte rootowane, nie są najlepszej jakości. Oczka niebieskie. I brak sygnatury :( Na jednej z sukienek od spodu znalazłam resztki metki papierowej.
Panny miały majteczki i sukienki, ale buty gdzieś zgubiły. Szkoda, bo czasem po butach można dojść producenta. Obszukałam na Dollplanet i nie tylko, ale nie znalazłam identycznych. Panienki przeszły SPA i dostały sandałki z najnowszej kolekcji Szarej Sowy, takie same jak kilka innych bosych panienek.
Ostatnia to Evergreen od Uli. |
Ciągle mam nadzieję, że uda się je zidentyfikować.
Pięknie je odnowiłaś:))mam nadzieję że uda Ci się je zidentyfikować:)))))))))))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu i pozdrawiam :)
UsuńMoże były biedulki bose, ale przyzwoite, skromne dziewczątka bieliznę miały, a nie że z gołą d... ;)
OdpowiedzUsuńŚliczności zrobiłaś z tych radzieckich podrzutków ;) I sandałki akurat na te senegalskie upały!
A jakie wyjściowe koafiury mają! Ho, ho!
UsuńBose to one nie były, bo jakże tak w Związku Radzieckim, gdzie dobrobyt kwitnie boso chodzić ;)Jednej włoski dobrze się układają, ale drugiej to jeszcze spróbuję nakręcić. A maila czytałaś? Pozdrowionka :)
UsuńDziewczynki nie do poznania... Domowe SPA w kurorcie Szarej Sowy odmieniło je w księżniczki. Wyglądają fantastycznie!
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w identyfikacji.
Ładne z nich panienki. Muszę zrobić wspólne zdjęcie wszystkich moich Rosjanek. :)
UsuńJakie to ślicznotki! Obie mi się podobają, ale to moja imienniczka została moją ulubienicą :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Ps. Te maleństwa w nogach są przefantastyczne :)))
Sądzę, że to dzieciaczki od Betty Teen. Jeszcze jak dorwę Betkę to rodzina będzie w komplecie. Jest tatuś, jest dwójka dzieci tylko mamy brak ;)
UsuńPięknie zrobiłaś obuwie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Idzie mi coraz szybciej. :)Tylko muszę dorwać jakieś kolorowe "skórki" , bo mam tylko brązowe i czarne. Miałam gdzieś niebieskie i różowe i diabeł nakrył ogonem. To wszystko przez moje bałaganiarstwo :)
UsuńŚliczne dziewczyny i buciki też fajne.:)
OdpowiedzUsuńDzięki. Pozdrawiam :)
UsuńBliźniaczki wyglądają jak nowe :)
OdpowiedzUsuńTo fakt, ładnie się domyły, zważywszy, że przeleżały ze dwie dekady w stodole. ;)
UsuńKawał wspaniałej roboty. I butki super. :) Powodzenia z identyfikacją!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o identyfikację to na razie cisza.
UsuńSłodkie laleczki.
OdpowiedzUsuńTo fakt. :)
Usuń