Obserwatorzy

czwartek, 3 grudnia 2020

KRÓLOWA ŚNIEGU

   "mówią ... że o zorzy można różne nadprzyrodzone persony spotkać" ( H. Sienkiewicz, Pan Wołodyjowski)

        Ja dziś spotkałam, o wieczornej zorzy,  personę z zupełnie innej bajki. Ponieważ spadł pierwszy śnieg, to spotkałam samą Królową Śniegu.


          Ponieważ było zimno, zdjęcie zrobiłam przez otwarte okno, stojąc w mieszkaniu.


      Łaskawie skinęła mi głową i popędziła w śnieżną dal .

23 komentarze:

  1. Mignęła tylko i zniknęła w śnieżnej dali. ;)
    Super pomysł.

    A wiesz, że mam takiego konia? Tylko z fioletową grzywą, ogonem i kopytami. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż skorzystała z sanny, bo rano już było po śniegu. Nie mam pojęcia, co to za koń, wyszperany w lumpie. ;)

      Usuń
    2. Jeżeli to równolatek mojego, to ma dobrze ponad 20 lat. ;)

      Usuń
  2. Uf. Dobrze, że to Królowa Śniegu, a nie regularna zima ;0)
    Pozdrawiam serdecznie :0)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy ja wiem? Może lepsze kilka stopnie mrozu (u nas było wczoraj -3) niż +3 (dzisiaj), chlapa i wiatr. Rano już śnieg stopniał, nawet Pani Mikołajowa nie skorzystała z sań.

      Usuń
  3. Śliczne sanie i piękna Królowa Śniegu.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bajkowa sceneria! U nas też śnieg był, nawet bałwana udało się ulepić, ale niestety nie wyrobiłam się z najskromniejszą nawet sesją zdjęciową. Natomiast bałwan po dzisiejszych plusowych temperaturach bałwan wygląda, jakby mu Terminator odstrzelił pół głowy :)
    Lalka i rumak prześliczne, ale całą robotę robią tu sanie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I po bajkowej scenerii. Dziś byliśmy na plusie i się roztopił. Miałam nosa, żeby cyknąć fotki w nocy. Rumaka znalazłam w SH jest własnością cowboya mojej córki. Co do sań, to żałuję, że były tylko jedne. :)

      Usuń
  5. Pięknie pokazałaś to spotkanie z Królową Śniegu!
    I sama Królowa, i jej rumak, i sanie- cudne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To było "natchnienie". Pomyślałam, że do rana może być po śniegu i chwyciłam za komórkę. No i miałam rację. Jenak pospiech (było zimno) i słabe oświetlenie sprawiło, że zdjęcie nie jest zbyt ostre.

      Usuń
  6. Ojej, śnieg już u Was??? U mnie od 3 dni błękitne niebo, od kilkunastu zielenią się kiełki cebul w donicach... A dziś, gdy wczesnym wieczorem rozwieszałam lampki w loggi, niebo wypełnił gęsi klangor. Aura, wrażenia, dalekie od zimy...
    PS. Cudny koń! :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna Królowa Śniegu!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna królowa- a zaprzęg bardzo zacny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna :))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń