Pani, to prawdziwa okazja. Taka
limitowana seria Barbie – trzy anioły w oryginalnym pudełku! Uśmiecham się,
biorę do ręki i zaglądam pod spódnicę. Na plecach napis Petra.
Nie dyskutuję
uśmiecham się do sprzedawcy, który coś tam ględzi. Trzecia lalka ma napis
Hasbro 1988. Ile pytam życzliwie. Potem zbijam cenę o 25%, sprzedawca wyraża
zgodę. Jestem happy. To nic, że oryginalne pudełko, jest oryginalne – od szampana.
Nabywam dwie Petry od Lundby i jedną Sindy od Hasbro za dychę od głowy. Nie
jakieś trupki, ale stan prawie pudełkowy. Ktoś kupił w końcu lat 80tych trzy
lalki i przebrał je za aniołki do świątecznej dekoracji. Potem włożył w pudełko
i schował do szafy. To nic, że nie mają oryginalnych ubranek tylko te
anielskie, ale ciałka, buzie i przede wszystkim włosy - stan anielski.
Wszystkie oczywiście anielskowłose
blondynki.
Jedna Petra i Sindy wędrują jak zwykle
do Metuszki, ale jedna Petra zostanie u mnie. Dostała imię Anjelica.
Miało nie
być barbiowatych, ale skoro już i tak jest kilka, to tej sobie nie odpuszczę.
Tak prezentowała się po malutkim SPA.
Prawie trzy dekady w szafie, trochę waniała naftaliną.
Bluzeczka zrobiona na szydełku została,
dorobiłam polarkową spódniczkę i walonki, z braku innego obuwia.
Teraz zasiada sobie na krzesełku.
W sklepie za 2,99 kupiłam dwa krzesełka
- metalowe świeczniki. Po wyjęciu
szkiełek wyglądały jak krzesła –
toalety. Zrobiłam poduszeczki z polaru. Są w sam raz dla 12 calówek.
I jeszcze jeden anielski akcent. W SH
wygrzebałam takie oto dwie laleczki. Mają 5 cm.
Łapki na klamerki.
Postanowiłam je
przerobić na Aniołki. Teraz wyglądają tak. Będą ozdobą choinki.
Anielskie klimaty :))) Cała trójka to ślicznoty a laleczki z łapkami na klamerki będą piękną ozdobą choinki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Petry maja jednakowy mold, choć troszkę różnią się makijażem i uczesaniem. Ciekawa jestem czy można je zidentyfikować.
UsuńJaka śliczna- przeurocza!!!
OdpowiedzUsuńTeż tak pomyślałam i zatrzymałam.
Usuńależ Ci się anielice trafiły,
OdpowiedzUsuńno, no... moja Petra ściska
i całuje Twoją trójeczkę :)
INKA z Szydełeczkowa ♥
Już nie trójeczka, bo dwie są u Metki. A ja mam teraz dwie Petry, Anjelicę i Petrę od Plasy .
Usuńa-h-a! ale z Petrą to ciekawa sprawa jest,
Usuńże Ona nie na główce oznakowana, tylko na
pleckach, przecież bywają dekapitulacje...
Ojej! faktycznie lalki mają wspaniałe włosy, niczym prosto wyjęte z pudełka :))) Te krzesełka bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńWłosy są śliczne, mięciutkie i gęste.
UsuńSliczne :) Choc nie zbieram Petr to tez mam ich mala gromadke .Kilka starszych...2 Petry z Lundby w swoim zbiorze i jedna Petre Princess z 1977 :)
OdpowiedzUsuńMam jedną od Plasty, a ta jest druga i więcej chyba nie będzie. Wszak miało być po jednej z każdego rodzaju ;)
UsuńTez tak mialam ale z niektorymi lalkami to nie wychodzi ;)Ja mam kilka z plasty ale tez mam zamiar zostawic sobei ze dwie a reszte pewnei kiedys puszcze w swiat. Z Lunby mam tez dwie takie blondy jak masz ty a petra princess jest zupelnie inna i dostalam ja w prezencie przy zakupie jakiejs Barbie.bylam nieszczegolnei szczesliwa dopuki nie zobaczylam na ebay jak sie o taka wlasnie Petre bija...bylam w szoku
UsuńPo prostu trzeba się ciągle rozglądać...:)
OdpowiedzUsuńi być czujnym:) to kolekcja będzie się powiekszała!
Rzadko trafia się takie szczęście.
UsuńKupiłaś trzy anielice, które przerobiłaś na piękności, i dwa jakieś maleństwa z ciekawymi, z których zrobiłaś aniołki. Zresztą pięknie wyglądają. Wyszły Ci te zamianki fajnie. A krzesełka też niezłe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :-)
Anielice kupiłam trzy, ale tylko jedna sobie zostawiłam. Malutkie wyglądały jak klowny, dlatego zrobiłam z nich Aniołki.
UsuńAle Ci się gratka trafiła :) tylko pozazdrościć. Aniołki twojego pomysłu są prześliczne, bardzo fajny pomysł miałaś :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa gratka. Marze o Fleur i mam nadzieję, że wkrótce będę ją miała. Już jest zamówiona.
UsuńAle znalazłaś fajne lalki! Hehe, taka limitowana seria Barbie:D Przeróbka anielska bardzo udana. Chętnie bym przygarnęła takiego maluszka, bo jeszcze nie mam ani jednego bobaska 1:6.
OdpowiedzUsuńOj, czego to się człowiek nie nasłucha na pchlich targach. jednak jak lalka jest interesująca , w dobrym stanie i tania, to i głupot mogę wysłuchać.
UsuńŚwietny pomysł z tymi maluchami jako zawieszki na choinkę :D
OdpowiedzUsuńa nowy nabytek i to w sumie trzech sztuk to tylko -pozazdrościć :)))
a takie foteliki to też bym chciała :)))
Co do fotelików to zajrzyj do sklepów za 5 zł. U nas różnie się nazywają, ale w środku wiadomo chiński chłam. Czasem jednak można upolować miniaturki, albo inne przydasie.
UsuńŚwietny połów! A te przerobione na aniołki lalki w pudełku po szampanie - jaka to piękna historia:)
OdpowiedzUsuńOryginalnym! Oby takie połowy częściej się trafiały.
UsuńŚlicznie! Może nie limitowana seria Barbie, ale co do jednego miał rację - prawdziwa okazja. :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie przerobione na aniołki te małe laleczki. :)
Limitowana, limitowana. Bo gdyby czasem nie , to chętnie znów kupię.
Usuńmoże to szampańskie lalki były ;)
UsuńPiękne kreacje anielskie miały!
OdpowiedzUsuńNie jestem miłośniczką takich lalek w dzieciństwie takimi się nie bawiłam bo takich na szczęście nie było... ale kiedyś w przypływie szaleństwa kupiłam pudełko z 1978r. a w nim lalki Barbi z ciuszkami!;) Bardziej zauroczyło mnie pudło bo to rzadkość...
Trzy razy ,,takich,, w jednym zdaniu ufff stylistyka siada! ;) Uściski!
UsuńKurczę,i mnie się co raz częściej zdarzają powtórzenia .
UsuńPudełko Barbie z 1978 r., brzmi smakowicie.
Fajne aniołki do ciebie zawitały :-) bardzo podoba mi się też ich choinkowa wersja - dużo zyskały na urodzie dzięki tobie :-)
OdpowiedzUsuńJak je zobaczyłam, od razu wpadłam na pomysł z Aniołkami choinkowymi.
UsuńPiękna anielska seria :):)
OdpowiedzUsuńPiękna i limitowana ;)
UsuńOby takich więcej, np. anielska seria Sindy od Prdigree, anielska seria Fleur, no i kilka innych tak świetnie zachowanych.
Jak zawsze są cudne!- Szara Sowo wracaj szybciutko do zdrowia i dbaj o siebie - życzę zdrowia,uściski i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńPetry widzę pierwszy raz . A twoje laleczki z SH aniolki , są ANIELSKIE . Pozdrawiam ciepło i zapraszam na mój blog : lalkarzmoichlalek.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWitam i biegnę w odwiedziny.
Usuń