Dziś będzie króciutki pościk. Nie mogę
wytrzymać, żeby się nie pochwalić.
Mam moja pierwszą , prawdziwą half
doll!
Kupiłam ja na targu . Mierzy 6,5 cm. Chyba pochodzi z
ziemnych znalezisk, bo w środku miała jeszcze zaschnięty piasek. Jest w bardzo
dobrym stanie, bez żadnych uszkodzeń. Jeszcze nie wiem, czy ozdobi poduszkę do
szpilek, czy zostawię ją w stanie naturalnym. Ale bardzo się cieszę z tej
zdobyczy.
O lalkach half doll już pisałam, poszukajcie w tagach. Życzę Wam pogodnego Weekendu!
Bardzo ładna! ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńFajna. :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCymesik !!! :):) Gratulacje !!!
OdpowiedzUsuńLedwie śmiałam marzyć. :)
UsuńGratulacje! Dorób! Pasującą spódnicę do lalki! Raz, że będzie stabilniejsza a dwa takie pół lalki smutno wygląda :)
OdpowiedzUsuńPoszukam odpowiedniego materiału. :)
UsuńPrzecudna! Takie znalezisko + istna Perełka
OdpowiedzUsuńGIVEAWAY / CANDY na blogu
Witam, dziękuję za odwiedziny i zaproszenie.
UsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńRETROUROK stosowany ♥
OdpowiedzUsuńJak najbardziej :)
Usuńpiekna <3
OdpowiedzUsuńDzięki.:)
Usuńpiękna- jednakowoż spódnica by jej się kaowaś przydała- nawet by igielnikiem nie musiała być
OdpowiedzUsuńNo to niech będzie spódnica. :)
UsuńCudo !!!!!!! Koniecznie dorób jej jakiś dół w formie spódnico poduszki będzie się pięknie prezentować :)
OdpowiedzUsuńMusze przemyśleć formę i znaleźć odpowiedni materiał.
UsuńFantastyczne znalezisko!! Cieszę się razem z Tobą i szczerze gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to bardzo ciekawa lalka , nie ukrywam, ze chętnie przygarnę następne.:)
UsuńPierwszy raz widzę taką panienkę i ta jej buzia, taka troszkę mało wyraźna, bardzo mnie rozczuliła. Biedactwo. Dobrze, że znalazła ciepły kącik. Jeszcze jak ją odpowiednio odziejesz... , będzie z Kopciuszka Księżniczka, albo inaczej: z Kaczątka Dostojny Łabądek
OdpowiedzUsuńMuszę pomyśleć nad tą przemianą.
UsuńUrocza. Gratuluję zdobyczy.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratulacje, pragnienia w końcu zawsze się spełniają, życzę więcej takich znalezisk:)
OdpowiedzUsuńMoże inne też się spełnią.:)
UsuńPrześliczna, delikatna...
OdpowiedzUsuńTo prawda, aż dziw, ze się zachowała w całości.
UsuńŁaaadna! Gratuluję i cieszę się, że Ty się cieszysz:)) Teraz wygląda jak popiersie. Może zrobisz lalowe muzeum i tam stanie jako rzeźba?
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
mnie też popiersie w roli popiersia
Usuńbardzo się podoba i przyłączam się!
Ciekawy pomysł z tym popiersiem.
UsuńPodziwiealam juz na FB!!! Cudowna jest <3
OdpowiedzUsuńNa FB? Ja nie wstawiałam tam zdjęcia. ^^
UsuńA to pewnie cos innego widzialam i mi sie pomylilo :P W kazdym razie cudowna i zazdraszczam cichutko <3 <3
UsuńSehr, sehr schön ist diese kleine alte Porzellan Tee – Puppe.
OdpowiedzUsuńmit freundlichen Grüßen Anna Luise
Nett mir, dass dir sie gefallen. Die Begrüßungen.
UsuńCudna:)
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńTeż mam jedną i lezy w pudełku, bo nie mogę zdecydować, jak wykorzystać. Ale Twoja jest piekniejsza, przyznaję bez bicia.
OdpowiedzUsuńMuszę pokazać swoją...
Pozdrawiam ciepło :*
Pokaż koniecznie :)
Usuń