Pierwszą myślą, kiedy mowa jest o
antykach, to potrzeba sprecyzowania tego terminu. Otóż Antykiem w historii
nazywamy Starożytność, czyli okres przed Średniowieczem. Natomiast jeśli mówimy
o antykach i rzecz dotyczy przedmiotów użytkowych np. mebli, to już inna
sprawa. Najczęściej antykami określamy przedmioty stare, sprzed XX w. Choć niektórzy powątpiewają mówiąc, XIX w – a
cóż to za antyk. Podobnie ma się z lalkami.
Mamy czasem możliwość w renomowanych
muzeach Egiptu, Grecji czy Włoch zobaczyć naprawdę antyczne lalki.
Jak np. takie:
Egipt, figurka kobiety, ruchome ręce. |
Korynt V w. p.n.e. |
Rzym, lalka z kości słoniowej II w. n.e. |
Lalka z drewna II w. n.e. |
Moja kolekcja jest bardzo uboga w
„antyki” to dwie niekompletne porcelanowe lalki z końca XIX w. Uszkodzona
figurka Frozen Charlotte i Złoty Anioł Norymberski z biskwitową główką parianki.
Charlotte |
Moja Parianka |
Nie wszystkie lalki służyły do zabawy.
Lalki zabawki najczęściej wykonane były z materiałów nietrwałych – tkaniny,
skóra, drewno, a w dodatku najczęściej wybawione do cna , kończyły swoja
karierę w piecu.
Co innego lalki dla dorosłych. Były to najczęściej drewniane
lalki manekiny do prezentowania miniatur ubiorów. Podobno istniały już w XIV w. Pierwszą lalką modelką w Polsce była zamówiona
przez żonę Władysława IV, Cecylię Renatę lalka z Niderlandów. Dostarczył ją
poseł w 1642 r., ponieważ królowa skarżyła się na modę panującą na polskim
dworze. Niestety , z tego co wiem, lalka się nie zachowała.
Lalka księżniczki Katarzyny córki Karola IX około 1600 r. |
Sporo natomiast tych lalek, zwanych Pandorami,
zachowało się we Francji, Holandii i
Anglii . Można je znaleźć w muzeach i prywatnych kolekcjach.
XIX w. wywrócił wszystko do góry
nogami. Rewolucja przemysłowa przyczyniła się do wzrostu bogactwa mieszczaństwa,
zaś duża śmiertelność wśród dzieci, do szczególnego ich traktowania. Dzieci
stawały się oczkiem w głowie rodziców, a co za tym idzie były rozpieszczane i
obdarowywane zabawkami. Nastąpił rozkwit lalkarstwa. Szczególnie przyczyniła
się do tego produkcja w miarę tanich elementów do stworzenia lalki z porcelany.
Główek, nóżek i rączek. Matki mogły obniżyć koszt zabawki samodzielnie szyjąc i
wypychając korpusy oraz wykonując dla nich ubiory.
Lalka do samodzielnego uszycia. XIX w. |
Potęgą w produkcji lalek
porcelanowych w XIX w. były Niemcy. Niemieckie fabryki produkowały też elementy
dla zakładów produkujących lalki w innych krajach.
Żeby nie zanudzać Was suchymi faktami
teraz sporo zdjęć. Oczywiście z Internetu.
cos piekne go <3 <3 Ani jednej z tych ktore tu pokazalas bym sie nie oparla <3 <3
OdpowiedzUsuńJa też nie, nawet gdyby to były tylko reprodukcje.
Usuńno ale choc mozna sie poslinic do zdjec :P
UsuńJa te wszystkie fakty pochłonęłam z wielkim zainteresowaniem! Najbardziej mi się spodobały te artykułowane stare lale:)
OdpowiedzUsuńJa mam w PL taką jedną lalkę, która ma buzię zupełnie bardzo podobną do Twojej Parianki. Moja lala siedzi i ma piłkę w pionowe pasy, a na tej piłce podobno kiedyś był piesek, ale figurka spadła i piesek odłamał się i zaginął. To taka moja pamiątką, która mi została po prababci.
Buziaki!:))
Jak będziesz następnym razem w kraju, to musisz zrobić fotkę, koniecznie. :) Pozdrowionka.
Usuń¡Qué bellezas! gracias por el reportaje, es muy interesante. Besos:-)
OdpowiedzUsuńGracis :)
UsuńPrzepiękne są te ostatnie eksponaty, bo nawet nie śmiem nazwać ich lalkami:)
OdpowiedzUsuńAle to lalki i w dodatku w założeniu były do zabawy.:)
Usuńwspaniały post- dziękuję!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo ciekawie napisane, za co Ci ogromnie dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńTe lalki to naprawdę przepiękne Dzieła Sztuki!
To dowód, że odbiorcę traktowano bardzo poważnie. :)
Usuń... i pomyśleć, że artykulacja lalki pojawiła się już tak dawno !!!
OdpowiedzUsuń... a na allegro wciąż mamy "antyczne lalki porcelanowe " :):):)
Zwłaszcza te made in China :)
UsuńByłam pod wielki wrażeniem egipskich panienek z ruchomymi rączkami, a rzymskie lalki spędzają mi sen z oczu. Chciałabym mieć taką repro. Niestety nie mam zdolności, żeby ją sobie zrobić. :(
Mój tata kiedyś pracował w antykariacie, czy lombardzie (nie pamiętam ;) ) i mówił, że antyk musi mieć PRZYNAJMNIEJ 50 lat.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam w kolekcji żadnej antycznej lalki. Moja najstarsza pochodzi z początków lat siedemdziesiątych. Oprócz tego mam taką niezidentyfikowaną porcelankę,a na porcelankach się nie znam, że nie umiem nawet określić mniej-więcej z jakiego okresu pochodzi.
Wrzuć mi zdjęcie na maila, to może coś poradzimy. :)
UsuńŚwietny post! Jak zwykle zresztą... Zawsze kiedy Cie odwiedzam, dowiaduje się czegoś nowego ze świata lalek :-) Powinnaś robić odpłatne wykłady ;-) Wszak wiedza kosztuje, a Ty serwujesz ją z życzliwości serca :-)
OdpowiedzUsuńTa wiedza jest ogólnie dostępna, tylko trzeba poszperać i zebrać. :)
UsuńAle cuda pokazałaś!!! Gdyby ktoś chciał podarować mi TYLKO jedną, chyba pół roku bym, się zastanawiała... Cóż, niestety nie mam takich dylematów ;-) Egipcjankę mogłabym spróbować zrobić z ceramiki, ale za efekty nie ręczę. Niestety, coraz więcej rzeczy robię jedynie "w głowie". Brak sił, jeszcze bardziej niż brak czasu ogranicza moje nie tylko twórcze zapędy ;-(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Szkoda, że nie mam zdjęcia Egipcjanki w całości. Może nawet z ceramiki wyszłaby fajnie. Tylko nie wiem czy dałabyś rade z ruchomymi rękami. Z drewna pewnie byłoby łatwiej. Ja niestety nigdy nawet nie próbowałam rzeźbić. Co do braku sił, to wiem to bardzo dobrze, u mnie wiele rzeczy czeka na swój czas, bo ja zwyczajnie nie mam siły. Od września praktycznie jestem non stop chora.
UsuńPozdrowionka :)
Pomyślałam, ze z ceramiki, to chyba łatwiej byłoby tę koryncką zrobić, bo ona jest z gliny.
UsuńDobrze poznać trochę historii lalek. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Miło mi :)
UsuńPiękne lalki :)
OdpowiedzUsuńTak, jest o czym pomarzyć :)
UsuńCiekawy post z interesującymi informacjami. Lalki piękne, aż by się chciało którąś postawić w gablotce za szybą.
OdpowiedzUsuńChciałabym, chciała ... :)
UsuńNiektóre z tych laleczek to naprawdę cuda!
OdpowiedzUsuńCo prawda, to prawda. :)
UsuńPorownojac sobie wspolczesne lalki do tych, ktore pokazalas moge powiedziec tylko WOW!
OdpowiedzUsuńWśród współczesnych lalek też mamy takie z górnej półki :)
UsuńNie mam żadnej takiej wiekowej lalki u siebie. Pewnie dlatego, że w większości zbieram baśkowate i Mattel musiałby tworzyć za czasów Faraonów, żebym jakąś miała. :) Ale niektóre są naprawdę bardzo ładne.
OdpowiedzUsuń