Regina przesyła Wam zdjęcia ze swoich wakacji. Spotkała bogatego księcia, który zafundował jej rejs swoim jachtem dookoła świata. Tajemniczy książę nie chce zdradzić tożsamości, dlatego na zdjęciach go nie zobaczycie, ani nawet jego jachtu. ;)
Były egzotyczne plaże
I luksusowe hotele
Ale w końcu zatęskniła za domem i wróciła ;)
Piękne jej focie zostały po tak cudnych wakacjach :D
OdpowiedzUsuńBędzie co wspominać na starość. Hi hi hi ;)
Usuńtajemniczy adorator, no, no, no...
OdpowiedzUsuńŻe też niektóre mają szczęście ;)
UsuńWszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Pozostały piękne zdjęcia na pamiątkę.:)
OdpowiedzUsuńMoże i najlepiej, ale chętnie bym się zamieniła ;)
UsuńI to są wakacje:)))))))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńSama jej zazdroszczę ;) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńŚliczna jest, czy Mattel oszczędził jej klejogluta w główce?
OdpowiedzUsuńTak średnio. :)
UsuńPiękna
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚliczna.
OdpowiedzUsuńJegomość nie chce zdradzić tożsamości... Podejrzane. Dobrze, że jednak wróciła. ;)
Może bał się, że się żona dowie ;)
UsuńTakiej to dobrze. ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, ja też bym pojechała na takie wakacje ;)
UsuńNo no... Regina korzysta z życia. Tajemniczy adorator spisał się na medal.
OdpowiedzUsuńTakim to dobrze, zawsze młode, zawsze piękne to i adoratorów nie brak ;)
UsuńCiekawe, kim on jest. ;)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że fotograf coś wie. Hi, hi... ;)
UsuńTakie wakacje, to niejedna Regina by chciała ☺🌞
OdpowiedzUsuńWitam i dziękuję za miły komentarz. :)
UsuńTeż chcę takie wakacje. U mnie w pracy ciężko załatwić dłuższy urlop niż dwa dni :(
OdpowiedzUsuńPrawo mówi, że przy dzieleniu urlopu jedna część nie może być krótsza niż 14 kolejnych dni. No chyba , że pracujesz w jakimś szczególnym stosunku pracy, albo się zgadzasz
UsuńWspaniała wyprawa! Zazdtoszczę Reginie tak wspaniałych wakacji, zdjęgia cudowne!
OdpowiedzUsuńKażdy by chciał takich wakacji. Choć ja osobiście wolę zwiedzać niż leżeć na plaży. :)
OdpowiedzUsuńWszystko piękne i perfekcyjne :-) Ale ja bym umarła z nudów. A to chyba najgłupsza z możliwych śmierci ;-)))
OdpowiedzUsuń