Obserwatorzy

czwartek, 7 listopada 2013

KARTKA Z KALENDARZA - LISTOPAD



         Dziewczyną listopada jest Bebe Jumeau z 1885 r. Lalka ma 16 cali czyli 40 cm. Szkoda, bo znowu pokazana jest tylko do połowy. Bonusem jest lalka dla lalki – śliczny Pierrot około 15 cm.
         Główka porcelanowa o bardzo subtelnej malaturze właściwej wyrobom Jumeau. Oczy szklane niebieskie. 


Usta półotwarte z sześcioma ząbkami.
         W uszach dziurki po kolczykach, które się nie zachowały.


         Włosy rude, moherowe, kręcone, krótkie. Na nich słomkowy kapelusz ze złota wstążką.

         Rączki chyba z papier mache, ale na zdjęciu niezbyt wyraźne.


         Lalka ubrana jest w sukienkę? (płaszczyk?) przypominającą  wojskową kurtkę. Strój jest niebiesko-biały ozdobiony licznymi złotymi lamówkami i maleńkimi złotymi guziczkami.


         Pierrot ma porcelanową główkę i dłonie, reszta jest z tkaniny. Ma szklane oczka i moherowe włoski. Strój składa się z żółtej kurtki ozdobionej białą koronką i złotą lamówką. Żółtego, trójgraniastego kapelusza ze złotą lamówką, piórami i perełką. Spodenki są w biało-niebieskie pasy i od kolan żółte. Buciki żółte  ze złotą lamówką.


Obok lalki stało jakieś zwierzątko, ale na zdjęciu je obcięto, tak, że kawałek futra zasłania drugą rączkę.






         Szkoda, bo to już przedostatnia lalka. 



20 komentarzy:

  1. Szkoda ,że rok się kończy i kartki z kalendarza także.Masz już nowy na przyszły rok,trochę się przyzwyczaiłam do tych comiesięcznych fotek z kalendarza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, mam tylko ten jeden kalendarz. Będę się jednak rozglądać w księgarniach.

      Usuń
  2. Mam słabość do rudych włosów i zielonych oczów!
    Choć ta ma chyba niebieskawe ale jest czarująca na tyle abym mogła i na chwilkę i o niej pomarzyć! Pierrot nie dla mnie bo jakoś nie przepadam za nimi tak jak klaunami...
    Ciekawa jestem czy zrobisz z kalendarza obrazki czy zostawisz go w oryginalnym stanie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że to już przedostatni miesiąc.. przyzwyczaiłam się do Twoich 'dziewczyn z kalendarza'.. no ale zawsze można go jakoś fajnie wykorzystać..wystarczą stylowe ramki, i może powstać sentymentalna galeria obrazków ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozglądam się już po księgarniach, a może trafi się lalkowy. Mam też już jeden pomysł, ale na razie to tajemnica.

      Usuń
  4. Prześliczna jest - powinien wyjść kalendarz z polskimi lalkami ... Niestety takowych nie posiadam , ale myślałam o zrobieniu lalkowego kalendarza ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Szara Sowo, przez ciebie zapragnęłam lalkowego kalendarza...Rzuciłam taki pomysł na dollsforum. Jeśli byliby chętni to mozna by o tym podumać:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też lubię te Twoje panny z kalendarza... Może jakiś następny nabędziesz na przyszły rok :) Tym razem najbardziej zachwycił mnie Pierrot...
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie jeszcze nie trafiłam, ale nie tracę nadziei.

      Usuń
  7. Piekne są te stare lalki, uwielbam! Częzko ich znaleść teraz lub bardzo drogo. Ładne zdjecia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to tylko marzenia, pewnie nigdy nie będzie mnie stać nawet na jedną.

      Usuń