Obserwatorzy

niedziela, 6 maja 2018

WRÓĆ DO MNIE



         Petra usychała z tęsknoty. Lata mijały, a ona wierzyła, że może, że kiedyś. I jeśli czegoś mocno pragniesz, czegoś chcesz, to w końcu się spełni.
         I zjawił się, może nie książę z bajki, ale jej ukochany Fred.


           Chociaż oboje nie są już młodzi i bagaż doświadczeń sprawił, że może nie wyglądają tak, jak 50 lat temu. To spotkanie było bardzo romantyczne.
                           Kwitnący, tajemniczy ogród.


                               Blask zachodzącego słońca.



                                            Zapach jabłoni


                                              I konwalii.


  Niezapominajka, na znak, że nigdy siebie nie zapomnieli.

       
            Spacer wśród kwitnących rododendronów.

            Czy ich miłość rozkwitnie z taką siłą jak one?

 Myślę, że to następna historia ze szczęśliwym zakończeniem. 
                                                  ♥♥♥

27 komentarzy:

  1. They are still in love after so many years, it's romantic :-). A lovely post and wonderful photos!

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, przyszła wiosna, to i lalki przeżywają swoje love story :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna z nich para, nawet po latach zakochani w sobie mocno...
    Śliczne fotki w ogrodzie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne i takie romantyczne fotki:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Lepiej późno niż wcale, a za późno nie jest nigdy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastycznie, że udało im się odnaleźć po tylu latach :) I trzeba przyznać, że pan ma niesamowicie bujne włosy :) Gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc, ma dosyć zabawną czuprynę. :)

      Usuń
  7. Stara miłość nie rdzewieje :-) Para jest bardzo sympatyczna i na pewno znajdzie dla siebie szczęście :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Petra rozkwitła, teraz to nie ona, ale jej inne zazdroszczą. :)

      Usuń
  8. Ależ fajnie, że się im udało "zejść" w tym ich lalkowym zawirowaniu życia. :)

    Kto by pomyślał. Wiosna to magiczny czas. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W piosence o wiośnie i kwiatkach, było, że kochaś odszedł w siną dal, a tu sytuacja zupełnie odwrotna.
      Bardzo się z tego cieszę.

      Usuń
  9. Lovely story, lovely pair.

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj gdyby to się tak na ludzi przekładało - byłoby Super :)
    Świetne fotki a i ubranka oboje mają cudne <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ubranko Freda, to nie moja zasługa. Petra ma sukienkę uszytą z szablonu, ze wspominanej książki. :)

      Usuń
  11. Piękna, sympatyczna i zabawna para:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Podobno prawdziwa miłość czasu się nie boi :) czego ta piękna para jest żywym ( no prawie) dowodem :) Pięknie razem wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzięki :)Czasem i ludzie czekają całe życie na tę drugą połówkę. Pamiętam, sprzed bardzo wielu lat, pewną parę, jak to się mówi Młodą parę. Ona miała 81 lat, on był po dziewięćdziesiątce. Brali ślub w kościele, byłam pewna, że to jakiś jubileusz. A tu kuzynka wyjaśnia, że to prawdziwy ślub, oniemiałam. :)

    OdpowiedzUsuń