Pani wyciąga dużą czarną paczkę! Dla mnie? Nic nie zamawiałam. Mąż mi o czymś nie powiedział?
Paczka jest dla mnie! Niespodzianka! Żartuję z panią listonoszką (po odczytaniu nadawcy), że chyba w paczce nie ma kota.
Paczka jest od Dorotki (Pies w swetrze) i kot oczywiście jest w środku!
Tu kot już na dachu |
Serwis do herbatki podobno też DDR
I sporo materiałów do robienia miniaturowych mebli i nie tylko.
Oraz bardzo sympatyczny, długi list w tej pięknej karteczce.
Dorotko zrobiłaś mi ogromna niespodziankę, serdecznie dziękuję.
Kot już się zadomowił i nawet Mruczek focha nie zrobił z powodu jego przybycia, chyba się zaprzyjaźnią. Choć na razie zdają się nie zauważać.
Kot dostał imię Dot. Chyba najlepiej się czuje w pokoju Dziadka, bo tam jest kominek.
Bardzo sympatyczny prezent.
OdpowiedzUsuńKotek uroczy!
Teraz pani Smith ma dwa koty :)Jak ja :)
UsuńWspaniała niespodzianka, super prezenty dostałaś Tereniu.:)
OdpowiedzUsuńTa Dorotka jest niesamowita :)
UsuńA powiedz tak uczciwie: gdzie ja niby miałam ten zbiór wszystkiego posłać? Dla większości ludzi to bezwartościowe rupiecie, a dla Kolekcjonera o złotych rękach, takiego jak Ty, to właśnie radość :)))
OdpowiedzUsuńA swoją drogą myślałam, że mnie pogonisz za te wszystkie skrawki i szmatki... ;)
UsuńZe skrawków będą w przyszłości eleganckie meble, a może i buty ;) Jeszcze raz dziękuję. Bardzo ciekawa jestem tych zapodzianych laleczek, jak znajdziesz to wrzuć fotki ma maila :)
UsuńPiękny podarek, z serca płynący ♥
OdpowiedzUsuńWspaniałe skarby znalazłaś w paczce i na pewno przydadzą się Twoim lalkom.
Uściski, Tereniu :-)
Lalki już się cieszą. :)
UsuńTeż mam okna na ulicę i jakoś żaden listonosz z niespodzianką do mnie nie chce przyjść buu... :(
OdpowiedzUsuńFajne takie niespodzianki <3
Jak to mówią "nie traćcie nadziei" czy coś takiego ;)
Usuń... jasne :P
Usuń=) wspaniałe niespodzianki
OdpowiedzUsuńDrota jest kochana :)
UsuńCudowna niespodzianka! :)
OdpowiedzUsuńNo i zupełna, taka byłam zaskoczona.
UsuńOjej, jaki słodki prezent! Śliczności.
OdpowiedzUsuńTakie wpisy przywracają mi wiarę w ludzi. Widzę, że oprócz rywalizacji, znieczulicy i czasem niestety - zawiści - potrafimy się też lubić i obdarowywać :-)
Dorota ma wielkie serducho. :)
UsuńMiła niespodzianka Cię spotkała:)Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńO tak, Dorotka poprawiła mi humor. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuńwspaniałe podarki od Dorotki!!
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent! :)
OdpowiedzUsuń