Obserwatorzy

niedziela, 26 kwietnia 2020

NA GŁOWIE KWIETNY MA WIANEK

           
                       Pogoda dzisiaj śliczna. Wczorajszy zimny wiatr ucichł i choć chmurki na niebie Paolka wybrała się paść swego baranka.  Ale baranek wolał leżeć sobie na zielonej trawce wśród stokrotek niż jak w piosence "bieżyć przed nią", gdy motylek pokręcił się i poleciał zapylać kwiatki. Paolka ruszyła na spacer po ogrodzie, wszędzie wściubiając swój mały nosek.

A to między szafirki
A to między żółciutki omieg 


                            Czy kępę pachnącej gęsiówki



                               Znalazła niezapominajki


                                      słodkie fiołkowe bratki


                                     czerwone tulipany



        w niektórych mogła się prawie całkiem schować



                       przypadły jej też do gustu sasanki 


                           podglądała wylegujące się koty 


                 zmęczona odpoczywała na kamieniu 


                               a baranek cierpliwie czekał

27 komentarzy:

  1. Uroczo:)))))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. ależ tego kwiecia napotkała Paolka!
    sama słodka niczym kwiatuszek :)

    zapraszam do rozkwieconego postu:
    www.robtonner.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. skąd te śmieszne buciorki dziewczę ma?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd ma kaloszki? Już nie pamiętam, ale z pewnością z SH. Tylko nie wiem czy były same czy z jakąś lalką.

      Usuń
  4. Urocza dziewuszka. A Twój ogród, Tereniu, wygląda wspaniale.
    Dużo zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantástico paseo , ya la primavera en todo su esplendor y muy linda Paolka,buena semana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Todavía tenemos un clima hermoso, solo terriblemente seco. Abrazos.

      Usuń
  6. Widzę. że w Twoim ogrodzie rośliny już w pełnej aktywności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ale ich kwitnienie będzie krótkie z powodu suszy.

      Usuń
  7. Wspaniały spacer, piękna sesja i cudne roślinki Tereniu.:) Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Nareszcie pada. Już cieszę się ja i mój ogród. Kilka dni deszczu i wtedy dopiero będzie pięknie :)

      Usuń
  8. Ach jak pięknie, jak wiosennie. Sasanki! Rosły u mojej babci kiedyś, mam do nich wielki sentyment. Chyba muszę je zarosić do swojego ogródka. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam jeszcze fioletowe, ale niestety zakończyły swój żywot. Muszę sobie kupić następne, białe też bym chciała :)

      Usuń
  9. Koty ukradły sesję,ten biały z pręgowaną mordką jest super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego z daleka nie widać, ale maja identyczne prążki na mordkach, choć różnią się umaszczeniem. Taka pamiątka po arystokotycznym przodku ;)

      Usuń
  10. Good morning! This is just adorable. I love all the flowers dear blogger friend.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna Paolka na spacerku wśród cudnych kwiatów <3
    Koty super <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z kotów tylko taki pożytek, że muszę im żarcie kupować. Pieprz nawet nie da się dotknąć, a Sól z wielkiej łaski, czasami. ;)

      Usuń
  12. Lalki w kwiatach to zawsze udane połączenie! W puszczy, nieopodal której mieszkam, w trakcie porannej przejażdżki rowerem natknęłam się już na liście konwalii, a konwalie aż proszą się, żeby między nie wetknąć jakąś lalkę :)
    Masz wspaniały ogród! Uwielbiam takie ogrody, gdzie kwiaty kwitną i jest kolorowo. W modzie teraz ogrody obsadzone tujami i iglakami, żeby nie trzeba było się za bardzo wysilać grabiąc liście, ucinając przekwitłe kwiatostany i żeby było zimozielono. Ja posadziłam róże, hortensje i teraz się zastanawiam gdzie wetknąć krzaczek bzu, bo mam staromodne podejście do urządzania ogrodu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój ogród można w przypływie dobrego humoru nazwać angielskim. Zamiast trawników mamy łąki pełne stokrotek, a wiosna fiołków, cebulicy, mniszków, bluszczyka kurdybanka.To poprzetykane gdzieniegdzie tulipanem, narcyzem, kępka szafirków. Potem pojawiają się w trawie margerytki, goździki - cegiełki i inne kwiatki.Pd płotami rosną krzaczki kwitnące lub ozdobne z liści.Są drzewa owocowe i nie tylko. Jest też sporo bylin, posadzonych bez ładu i składu, ale kochamy nasz misz-masz. Zwłaszcza teraz bardzo go doceniamy.

      Usuń
  13. Twój ogród bardzo przypomina naszą dawną działkę. Miałyśmy te same kwiaty! Cudne.
    No i znowu Paolka. Najpierw napatrzyłam się na nie na blogu Oli, teraz u Ciebie. Coraz cieplej myślę o tych laleczkach.
    Kot w typie syjamskiego, wzbogaciłby kolorystycznie moją żywą kolekcję ;-) Tfu - tfu, co ja mówię! W ciągu najbliższych 4-5 lat, nie chcę nawet ćwierć kota więcej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś pewna? Bo jak się zdecydujesz to chętnie oddam ;)A w ogrodzie po deszczu duże zmiany, wiśnie prawie zgubiły kwiaty, za to jabłonie rozkwitają. W sobotę do południa ogarnialiśmy część prawą od podjazdu, posadziliśmy kanny, dalie, czerwone pelargonie, a także aksamitki i małe begonie. Taras też już cały w donicach. :)

      Usuń
  14. Słodziutka jest! W tym wianuszku szczególnie.

    OdpowiedzUsuń

  15. hello all friend.welcome to game onlice casino club please click here.
    SA Gaming
    sagaming78

    OdpowiedzUsuń