I czekałam na nią ponad 30 dni. Przyszła zapakowana w kawałek folii bąbelkowej i czarny foliowy woreczek, aż dziwne, że cała. Tak wyglądała po wyjęciu z opakowania.
Golas, zaopatrzony w butki. Ale jakie szkaradzieństwo!
Całe szczęście w zasobach miałam butki od Monchichi, tylko po co małpie buty?
Poszukałam też naprędce ciuszków. Uznałam, że sukienusia od Marzenki, która była trochę luźna na Reginę, nada się doskonale.
Wrzuciłam ten post na szybko, żeby się pochwalić prezentem od M. Lala nie ma jeszcze imienia, no i porządna sesja się jej należy. Cdn.
Prezent piękny:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję. Serdecznie pozdrawiam :)
UsuńJa czekałam znacznie krócej, ale są przesyłki, na które chyba się nie doczekam, jak głowa Licci. Już niebawem 2 miesiące od zamówienia będzie :/
OdpowiedzUsuńTrzeba reklamować, chyba, że była informacja o długim czasie dostawy. U mnie był czas oczekiwania 30-40 dni, więc się zmieścili, ale dlaczego paczka w Polsce przeleżała tydzień to też zagadka. Mam nadzieję, że Twoja główka wkrótce dotrze. :)
UsuńSówko u mnie to samo było, ale w okolicach stycznia. Paczka przeleżała ponad tydzień w Warszawie. Byłam bardzo zdziwiona tym faktem. Pierwszy raz mi się coś takiego przytrafiło. Teraz czekam na kobiece ciałko w skali 1/6 i jestem ciekawa czy znowu to przetrzymają :)
Usuńreklamować mogę dopiero, jeśli nie dotrze do któregoś tam sierpnia :/
UsuńLaleczka przesłodka :) Sukieneczka tak samo :) Gratuluję nabytku!!! Czekam na sesję, tyle punktów artykulacji, to będziesz miała super zabawę przy ustawianiu jej do zdjęć :)
OdpowiedzUsuńTylko parę ciuszków trzeba zorganizować, bo w sukienkach trochę trudno robić wygibasy. :)
UsuńJaka śliczna laleczka! M. się postarał i prezent jest wystrzałowy! Napisz, jakie masz wrażenia po pierwszych oględzinach, jestem bardzo ciekawa :)))
OdpowiedzUsuńSukieneczka i nowe buciki na medal! Cudna jest!
Wybrałam ją na podstawie zdjęć Mangusty i się nie zawiodłam, choć byłam zaskoczona. Ma 28 cm, a wygląda na większa. Artyulacja w 22 punktach, ale w zasadzie na poziomie mtm. Natomiast buzia bardzo mi się podoba, choć minka trochę smutaskowata.
Usuńbuźką mnie też zauroczyła -
Usuńjest taka bajkowa - fajnie,
że masz swego kwiatuszka ♥
Super prezent <3
OdpowiedzUsuńO tak, będzie fajna do zdjęć w plenerze i nie tylko. :)
UsuńUrocza! I wygląda na bardzo solidnie wykonaną. Jakiej jest wielkości?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Tasha
Ma 28 cm, ale wygląda na większą. Aż musiałam porównać z Barbie, bo wrażenie było, że większa.
UsuńBardzo ładna twarzyczka! Dobrze że w końcu dotarła! Takie czekanie na przesyłkę jest jak tortura, a Aliexpress to chyba jeden z najlepszych serwisów do ćwiczenia cierpliwości.
OdpowiedzUsuńĆwiczenie czyni mistrza, cierpliwość to ważna zaleta ;) No, ale najważniejsze, że jest. :)
UsuńNajważniejsze, że w końcu trafiła do domu :)
OdpowiedzUsuńCieszę się i pstrykam fotki. :)
UsuńPanienka śliczna. Świetny prezent!
OdpowiedzUsuńNo i cieszę się, że sukienka ode mnie uratowała dziewczę od biegania na golasa. Butki też fajniusie.
Napisałam maila.
Pozdrawiam serdecznie.
Fajnie, że ta sukienusia była, bo jest jej w niej ładnie. Uszyłam już spodenki i bluzeczkę na szybko, znalazłam też dwie sukienki od myszki Angeliny Baleriny i pasują. Zaraz zerknę na maila. Jak tylko wrzucę posta. :)
UsuńŚliczna jest. :)
OdpowiedzUsuńDla lalkoluba nie ma lepszego prezentu niż lalka. Gratuluję, lalusza jest śliczna, będzie miała u Ciebie jak w raju :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że w końcu przyszła! Cudna!
OdpowiedzUsuń