Obserwatorzy

poniedziałek, 29 grudnia 2014

PO FUTRZE


         Najpierw było futro  na zdjęciu i konkurs. Potem było opowiadanie o futrze,  a po futrze przyszła paczka z nagrodą od Mangusty. (Mangusta obiecała opublikować opowiadanie).
         Pan listonosz miał zły dzień i paczki nie dostarczył, trzeba było pojechać na pocztę w dzień przed wigilią.  Paczka wyglądała tak.


         Dopiero wieczorem mogłam uchylić rąbka tajemnicy. Nagrodą miała być lalka.



         Okazało się, że nie jedna.


         W paczce były szmacianki: Raggedy Ann i Andy (pozycja z mojej wishlisty) oraz
Murzynek Golliwog (podobno  czarny charakter)



         Topsy- turvy  ( Topsy i Eva)

       
         I para Holendrów w ludowych strojach.
         Bardzo dziękuję za tak hojną nagrodę. Lalki znalazły tu mnóstwo koleżanek.

22 komentarze:

  1. Ja pakuję paczki jak najbardziej ekologicznie, przez co nie są piękne. Opowiadanie opublikuję, a jakże, tylko chciałabym je jakoś ładnie... opakować ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. niesamowita przesyłka - ekologiczna i śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję! Śliczne laleczki! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała zawartość paczki , gratulacje !!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Raggedy Ann to kawałek historii lalek. Topsy-turvy to także niezwykła karta tej historii.

      Usuń
  5. Cudne nagrody, Karolina się postarała ;-) Gratuluję wygranej i czekam na publikację opowiadania, bo to chyba najważniejsze!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne prezenty :) nie mogę się doczekać aż przeczytam Twoje opowiadanie !
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego dobrego w nowym roku życzę! Dużo dobroci, mnóstwo "lalkowych" nabytków :) Uśmiechu na twarzy i przede wszystkim dużo zdrowia!

    Pozdrawiam Cię serdecznie!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również życzę wszystkiego lalkowego, a zwłaszcza chłopo-lalkowego!

      Usuń