Z miłości do lalek oczywiście. Taki
przewrotny post walentynkowy.
Przedstawiam Wam zdjęcia lalek (i
innych zabawek) z muzeum w Elblągu. Dla mnie to była uczta. Myślę, że dla
wszystkich, którzy kochają stare lalki też.
|
Lalka z lat 30tych |
|
Wózek, klocki i łyżwy |
|
Lalki papier mache i szmaciane |
|
Lalki porcelanowe i papier mache |
|
Lalka z celuloidu powojenna |
|
Figurki z PRLu |
|
Lalka celuloidowa z PRLu |
|
Rekonstrukcja porcelanowej lalki oraz fragmenty z wykopalisk prawdopodobnie na Starówce |
|
Główka lalki i szklane kulki - wykopaliska |
|
główka z papier mache |
|
XIII w główka drewniana, lalka czy święta figura? |
Miłych Walentynek!
Lalki z papier mache są bardzo wytrzymałe, o czym się przekonałam w zeszłym roku. Zrobiłam głowę tą metodą. Głowa miała przedstawiać zmarłego króla i być spalona razem z tułowiem (głównie szmaty, deski i pudełka kartonowe) w inscenizacji pochówku średniowiecznego z okazji święta Rękawki w Krk. Oczywiści zdjęć nie zrobiłam, nie było mnie tam też osobiście. Chyba spaliłabym się ze wstydu na miejscu tak, jak głowa nie chciała się spalić ... podobno wyglądało to trochę masakrycznie, a to przecież była inscenizacja m.in. dla dzieci! Ech ...
OdpowiedzUsuńMoże i tak, ale w sumie to mnie się jeszcze nie trafiła lalka z papier mache. Moja ciocia miała, ale nie dotrwały do dzisiejszych czasów. Miała taką też moja koleżanka, jednak i ta lalka uległa zniszczeniu, bo w piwnicy była wilgoć. Te lalki widać miały wiece szczęścia.
UsuńPrzepiekna wystawa zazdroszcze pozdrawiam walentynkowo Anita z Pucka ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, również pozdrawiam.
UsuńNie miałabym nic przeciwko wykopaniu takiego znaleziska na działce :)
OdpowiedzUsuńNie masz pojęcia, jak ja marzę o takim wykopalisku. Mój syn latał kilka lat z wykrywaczem i nigdy nic takiego nie trafił.
UsuńPierścionka też nie trafił:)
UsuńFajna ta wystawa:)
Jeszcze jakiś czas będzie, możne się wybierzecie w którąś niedzielę. Warto.
UsuńWspaniałe te lalki :)
OdpowiedzUsuńO tak, o takich marzę i mam nadzieję, że kiedyś marzenia się ziszczą.
UsuńCudne lale :) Ja mam 2 takie . jedna co prawda tylko glowa bo cialko ma nowsza reprodukcja a druga jest cala z masy. Sa to bardzo piekne lale. uwielbiam ich otwarte buzie z calym szeregiem zabkow. Jedna ma nawet ruchomy jezyk...co potrafili wymyslic przed wojna...
OdpowiedzUsuńOglądałam na blogu Twoje zabytkowe lalki, są przepiękne.
UsuńDziekuje <3
UsuńZazdroszczę takich miejsc do zwiedzania :-) My się rozpisujemy o miłości między Kenem a Barbie, a przecież miłość do lalek ważniejsza jest!
OdpowiedzUsuńI trwa od wieków. Jakże musiała kochać swoją lalkę Crepereia Tryphena, skoro rodzice włożyli tę lalkę do trumny. Miłość silniejsza niż śmierć.
UsuńJa też kocham lalki.
OdpowiedzUsuńNo to witam w Klubie.
UsuńNie wychodziłabym z takiego muzeum godzinami. Lalki które w nim żyją są wspaniałe i niecodzienne - ciężko byłoby napatrzeć się na nie do syta. Z drugiej strony - chciałabym wszystkich eksponatów podotykać, ale to przecież niemożliwe, więc jednocześnie spalałabym się z chcicy.
OdpowiedzUsuńLalki niestety w gablotach, ale zdjęcia można robić do woli. Ja po pierwszych oględzinach oświadczyłam pani z muzeum, że zostaję tu na zawsze. Szczerze mówiąc, przy najbliższej bytności w Elblągu, nie odmówię sobie powtórnej wizyty.
UsuńBardzo piękne lalki- takie muzeum to musi być niesamowite przeżycie :-) Pierwsze zdjęcie walentynkowe, rozczulające !
OdpowiedzUsuńZwłaszcza druga cześć wystawy dostarcza niebywałych przeżyć, dzięki niezwykłej aranżacji wnętrza - ruiny zburzonego miasta. Ja dobrze pamiętam z dzieciństwa całe mnóstwo ruin w Elblągu, tego się nie da zapomnieć.
UsuńPiękna wystawa, tylko pozazdrościć :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam walentynkowo :)
Ja również. Jak coś znajdziesz w skrzynce to się nie zdziw.
UsuńBardzo fajna wystawa, Świetny ten wózek. :)
OdpowiedzUsuńJest tam jeszcze jeden dużo fajniejszy, tylko większy.
UsuńFajne takie wystawy. Oby więcej takich było. :)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała.
Usuńohhhh... cudowności. Cudownie spędzony czas, uwielbiam takie ekspozycje!
OdpowiedzUsuńMiło mi, że lubimy te same klimaty. Wystawy będą jeszcze prezentowane przez jakiś czas.
UsuńTo w muzeum w Elblagu maja takie piękne eksponaty? wow!!!To wystawa stała czy czasowa?
OdpowiedzUsuńNiestety czasowa. Ale jeszcze trochę będzie, zachęcam. Gratuluję wystawy i ciekawego artykułu o Twojej pasji. Choć jeden artykuł napisany rzetelnie i sympatycznie.
Usuń