Czas rozkwitania drzew owocowych to dobra pora na przedstawienie Wam Katiuszy.
Udał mi się ją upolować w znajomej graciarni, za całe 6 złotych. Jak to bywa, firmowe imię laleczki - Daszeńka, było już własnością innej mojej lalki.
I Daszeńka została Katiuszą.
Lalka pochodzi z Leningradzkiej (dziś Petersburg) fabryki "Igruszka", ma sygnaturę.
Cała lalka jest z plastiku. Ma 35 cm wysokości. Ruchome rączki, nóżki i głowę, w zakresie podstawowym. Włosy to naklejona peruczka, a oczy się nie zamykają.
Ubrana bardzo starannie w strój prawie ludowy. Bluzeczka, sarafan, fartuszek, bielizna, skarpetki, buty typu łapcie wiązane pod kolanami. Natomiast kokosznik zastąpiono wstążką.
Lala pochodzi z lat 80tych (Data zamówienia na metce 1980) Nic więc dziwnego, że była niesamowicie brudna.
Szczęśliwie wszystko się doprało, po za przebarwieniami w miejscach, gdzie był kontakt z gumą , która się utleniła. Na rękawkach, zamaskowałam wstążeczką. Dla porównania zdjęcie przed i po SPA.
Katiusza, to moja dziesiąta lalka z byłego ZSRR, nie licząc drewnianych, Matrioszek i Wańki - wstańki.
Tereniu, ta Twoja Katiusza wygląda jak nowa. Cudnie ją odnowiłaś i jest teraz prawdziwą ozdobą Twojej kolekcji.
OdpowiedzUsuńMiło, że tak sądzisz :) Pozdrowionka :)
UsuńCada día es más admirable tu colección , la has dejado preciosas:-)
OdpowiedzUsuńGracias por tus amables palabras. Abrazos.
UsuńLalka wygrała los na loterii, bo trafila w idealne mijsce, gdzie bedzie doceniana
OdpowiedzUsuńI znajdzie grono koleżanek z ZSRR ;) Pozdrawiam Cię Gosiu serdecznie :)
UsuńRaczej mnie takie panny nie ruszają, ale ta jest po prostu śliczna, niczym dziewuszka z bajki o dziadku mrozie :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie to, że zaczęłam doceniać oryginalne ubranka u starych lalek, to kto wie, czy nie dostałaby stroju Śnieżynki. :)
UsuńFajowa! Kawał historii! Gratuluję nabytku
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWygląda prześlicznie :)Niby tylko przysłowiowa "odrobina wody i mydła", a taka różnica :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że tylko tyle było potrzeba, bo często lalki są w o wiele gorszym stanie :)
UsuńGratuluję udanego zakupu, cudna dziewczyna.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, lubię te radzieckie zabawki :)
UsuńNaprawdę ładna panienka, taka w sam raz do zabawy dla dziewczynek. Fajnie, że trafiła do koleżanek, może pokażesz wszystkie razem?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Tasha
Jak tylko znajdę trochę czasu, kończę następny projekt. :)
UsuńSuper, nie mogę się doczekać, Twoje projekty są zawsze bardzo ciekawe:)
UsuńTasha
Ach Katiuszko, gdzieś Ty była? Coś Ty widziała?:)
OdpowiedzUsuńGdyby lalki mogły mówić ...
UsuńSlicznotka <3
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
UsuńBardzo urocza :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękna jest:)))bardzo ładnie ją odświeżyłaś:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło. Pozdrawiam ♥
Usuńpamiętam taką niunię z baaardzo
OdpowiedzUsuńmłodych lat - max do 8-9 r.ż. :)
i ja nie oparłabym się pannicy!
Kiedy odkryłam, jak ładne są lalki z byłego ZSRR, to też się nie opieram ;)
UsuńŁadniutka. Miałam kiedyś lalki z ZSRR - część moich korzeni sięga Białorusi - wszystkie miały bardzo ładne buzie. Z różnych powodów nie mogłam ich zatrzymać, wielka szkoda :(
OdpowiedzUsuńO tak, wielka szkoda. Jak zresztą wszystkich pamiątek dzieciństwa. Wiem coś o tych stratach :)
UsuńUwielbiam te pyszczki lalek radzieckich. Takie sympatyczne, wesołe, kochane :-)
OdpowiedzUsuńTrzeba im przyznać, że lalki robili ładne :)
UsuńWspaniale ją odnowiłaś!
OdpowiedzUsuńNie było co odnawiać, trzeba tylko było umyć i wyprać :)
UsuńMa przesłodką buźkę. :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, wszystkie one są słodkie. :)
UsuńŚliczną ma buzię,piękna lalka :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie zdjęcia sprzed i po zabiegu SPA. Panienka jest śliczna i ma bardzo ładne ubranko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Oryginalne ubranko starej lalki zawsze cieszy. Zwłaszcza, gdy się uda je doprać. Niektóre ubranka, w złym stanie zostawiam na pamiątkę lub na wykrój. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńKocham lalki z byłego ZSRR za ich dziewczęcość i ozdobność :-)
OdpowiedzUsuńMam kilka, ale jak oglądam na Dollplanet, to bym chciała prawie wszystkie, zwłaszcza te starsze. Pozdrowionka :)
UsuńAle cudo udało Ci się upolować. Te lalki to nie moje klimaty, ale i tak uważam że jest piękna :)
OdpowiedzUsuńDzięki, bardzo lubię zabawki z byłego ZSRR. :)
Usuń