Wasz najpiękniejszy zapach świata? Dla mnie to kwitnące jabłonie. Gdybym mogła żyć raz jeszcze, to za mąż wyszłabym w maju, z bukietem kwitnących jabłoni.
Ja nie mogę, to wystroiłam moją Blossom Beauty w ślubną suknię, nabytą za astronomiczną sumę 47 tysięcy dolarów , żartuję , 47 groszy polskich, nowych ;) A zamiast bukietu, który stoi obok, w dłoń dałam pączek jabłoni. (Suknię trochę podrasowałam i zrobiłam welon.)
Panna też kosztowała zaledwie jakieś grosze, bo łeb miała urwany, sorry, straciła głowę z miłości do "kochasia, który odszedł..."
Za to zachowała zaręczynowy pierścionek i kolczyki do kompletu.
Kiedy już otrząsnęła się po przeżyciach i skorzystała ze SPA, postanowiła nie dać za wygraną.
A ponieważ panna jest obrotna, zamieściła ogłoszenie na portalu randkowym i na wszelki wypadek poprosiła mnie o ślubną suknię.
Czyś można się jej oprzeć?
Panna młoda z bukietem z kwiatu jabłoni wygląda zachwycająco! Piękna suknia z welonem, młodość, uroda i ... maj!
OdpowiedzUsuńRomantycznie się u Ciebie zrobiło, Tereniu a co do ogłoszenia na portalu randkowym to mam nadzieję, że temat jest rozwojowy :-)
Obawiam się, że nie ;) Jeszcze nie dojrzałam do uszycia garnituru ślubnego. Jakoś na panny szyje mi się dobrze i szybko. Nawet strój Norweżki, choć skomplikowany (jak dla mnie) to były trzy dni, a Kowboja szyłam trzy tygodnie. :)
UsuńGarnitur jest trudny i marne szanse, abym się podjęła takiego zajęcia, choć post "ślubny" byłby fajny i ciekawy!
UsuńNo i mam suknię, która mogłaby zagrać jedną z głównych ról! No, ale cóż...
Panna w sukni ślubnej wygląda bosko.:) Pięknie wszystko odratowałaś Tereniu.:) Ja też mam nadzieję, że historia z dziewczyną będzie się rozwijała.
OdpowiedzUsuńObawiam się, że nie potrafię uszyć garnituru ślubnego, no i Ken już zajęty, a Junior wygląda na nastolatka, a nie materiał na męża. :)
Usuńzaradności, odwagi i determinacji
OdpowiedzUsuńpannicy nie brakuje, jak czytam :)
Konkurencja nie śpi, na jednego lalkowego pana przypadają w końcu setki pannic ;)
UsuńLalka wygląda uroczo:)))i bardzo fajna opowieść:)))a kwitnące jabłonie też bardzo lubię:))pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Reniu. Żałuję tylko, że jabłonie kwitną tak krótko. Pozdrawiam ♥
UsuńWiadomo, ze takiej pieknosci nikt sie nie oprze
OdpowiedzUsuńMam nadzieję i liczę, ze wkrótce zjawi się jakiś wintydżowy książę na białym koniu ;)
UsuńPannie życzę powodzenia w szukaniu męża...czekam na rozwój sytuacji...
OdpowiedzUsuńSuknia i sama dziewczyna wyglądają super. Doskonale poradziłaś sobie z przywróceniem im blasku.
A kwiaty jabłoni...piękne!
Dziękuję za miłe słowa. Mam nadzieję, że jakiś przystojniak się trafi, może już z własnym garniturem ? ;)
UsuńMajowy ślub brzmi bardzo romantycznie, ale tej pięknej pannie młodej to by się jeszcze ciepła narzutka przydała, bo u nas sypnęło gradem...
OdpowiedzUsuńGratuluję nabytków i udanej reanimacji ślicznej Barbioszki!
Tasha
U nas też się bardzo ochłodziło, ale w domu mamy bardzo ciepło, więc nie zmarznie ;) pozdrowionka. :)
UsuńŚwietna panna. Nie wiem dlaczego, ale w tej sukni przypomina mi księżnę Dianę :)
OdpowiedzUsuńMoże dla tego, że zdjęcie nie jest zbyt ostre ;)
UsuńMaj - piękny miesiąc, choć początek zdecydowanie bywa chłodny. Kwitnąca jabłoń urocza. Panna młoda urocza i zdecydowanie trudno się jej oprzeć 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Witam i dziękuję za odwiedziny. To wszystko wina matur, wtedy kwitną kasztany i robi się zimno. Taka tradycja ;) Mam nadzieję, że pannie nie oprze się jakiś przystojny lalek i zechce się dla niej znaleźć w SH. Najlepiej vintage i za niewielką cenę ;)
UsuńOczywiście, że nie można się oprzeć.
OdpowiedzUsuńUśmiałam się przy Twoich komentarzach. :D
Wygląda tak uroczo, ze chyba ją w tym stroju zostawię :)
UsuńCudnie się prezentuje zarówno jako panna młoda, jak i codziennym ubranku. Taka piękna lalka na pewno szybko znajdzie nową miłość 😊
OdpowiedzUsuńZobaczymy, co da się zrobić ;)
UsuńNie można się oprzeć <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Twoje zdanie jakiś lalek podzieli ;)
UsuńPrzepiekna <3
OdpowiedzUsuńDziękuję z jej imieniu :)
UsuńSilna kobietka, widać, że sobie radzi ;) a jak pięknie wygląda w tej sukni <3
OdpowiedzUsuńChyba każda kobieta w ślubnej sukni wygląda czarująco. :)
UsuńŚwietnie poradziłaś sobie z włosami <3 a biała suknia dodała jej lekkości :D
OdpowiedzUsuńWłosy po wrzątkowaniu zrobiły się mięciutkie. :)
UsuńŚliczna Panna Młoda! I spory ten bukiet ma. Większy od niej. :)
OdpowiedzUsuń