Bo Maijani jedzie ;)
I właściwie, kto tu miał urodziny? Kto dostał prezenty? Bo ja tylko częściowo ;)
Dziś przedstawię jedną część prezentów, które tak właściwie dostały moje lalki. Po pierwsze primo ;)
Buty
Po drugie primo;) Rower.
Rower pierwsza capnęła Maijani mtm, bo - "Właściwie dlaczego wszystko ma być dla Reginy?" Na co Regina - "Dobrze, ale to ty jeździsz po zakupy".
Rower ma koszyk, a nawet prawdziwą lampę , która świeci (teoretycznie, bo albo źle łączy albo trzeba wymienić baterie), ma też zestaw "zakupów" i kask, tylko na Maijani nie pasuje ze względu chyba, na fryzurę.
Wybrała się Maijani do sklepu po zakupy.
Jedzie i jedzie, aż tu łańcuch spadł! Całe szczęście dla niej zreperować łańcuch, to pestka.
I już po kłopocie.
Wraca Maijani z zakupami.
Wszystko kupiła
Teraz może sobie pojeździć dla przyjemności.
Wszystkiego najlepszego:))myślę że z prezentów cieszysz się Ty i lalki:))))))))))rower fantastyczny:)Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuje Reniu za życzenia. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin, Tereniu.
OdpowiedzUsuńBuciki świetne, ich nigdy za dużo, ale rower genialny. I nie różowy. Co prawda, nie lubię niebieskości, ale miła to odmiana dla oka. A Mijani super wygląda, gdy na nim jedzie.
Dziękuję Marzenko. Co do kolorów to "nielubienie" wiąże się u mnie z konkretnymi przedmiotami. Nie lubię różowych ubrań, wyjątek stroje małych dziewczynek. Lubie różowe kwiaty, zwłaszcza róże, goździki, piwonie. Nie lubię, czarnego, ale "mała czarna" jest przecież taka elegancka, czarne spodnie, czarne Mercedesy ;)A mój ulubiony kolor to zielony - szmaragdowy, miętowy, pistacjowy.
UsuńGratuluję prezentów, są super <3
OdpowiedzUsuńW tym roku nic nie dostałam :( jakby świat zapomniał o mnie :( :(
Tak mi przykro. Dostałam sporo prezentów, zwłaszcza mój M mnie rozpieszczał. Dostałam lalkę, moc kwiatów i narzędzia do robienia miniatur. A i dzieci oraz szwagierka też pamiętali.
UsuńEwuś, a laurka z życzeniami ode mnie? Tego nie liczysz?
UsuńOdebrałaś w ogóle maila?
Tereniu, prezenty świetne! Fakt, lalki zyskały jakby trochę więcej (mowa o rowerze), ale radość lalek przekłada się i na naszą, nieprawdaż? :)))
Masz Olu zupełną rację, cieszą mnie wszelkie lalkowe gadżety.
UsuńAle świetny rower!
OdpowiedzUsuńNie lubię rowerów innych niż lalkowe. Ten jest bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuń