... nie wie nikt. Właściwie, to powinno
być „Naprawdę kim będę, nie wie nikt”, nawet moja pani. Skąd jestem? Moja pani znalazła mnie w
woreczku z częściami innych, podobnych do mnie lalek, w SH. Ale tylko ja miałam głowę
na karku.
A jaka jestem, cóż niektóre rzeczy widać gołym okiem.
Jestem drewniana i trochę sznurkowa, i jeszcze druciana. Lubię te rybki, bo
jesteśmy z jednej bajki – drewno i sznurek.
Drzemie we mnie ogromny potencjał, bo jestem artykułowana.
No dobra, łepek mi się nie rusza, ale za to łapki zginam jak chcę.
Mogę stać,
siedzieć,
klęczeć, leżeć i co tylko chcecie.
Mogę się wam nawet ukłonić.
Acha, nie mam jeszcze imienia, to dosyć
trudny wybór, gdy się nie wie czy się jest laską, czy może facetem. Macie
jakieś propozycje? Czekamy!
Nazwałabym go/ ją Wood- bo jest z drewna! Laleczka ma ogromny potencjał!!!
OdpowiedzUsuńU mnie byłby mężczyzną.
:"D Drewnianka
OdpowiedzUsuńJa proponuję "Drewniak" - po lekarzu. :D
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńpiękny drewniana zabawka , ja nazwałam bym go Pinokio ....chłopczyk z drewna .
Pozdrawiam ;-)))
może być raz chłopcem a raz dziewczynką, zależy jaki będziesz mieć nastrój ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy wszystkim za propozycje. Najbardziej przypadło nam do gustu imię zaproponowanie przez Gosię. Jak się zdecydujemy wreszcie na płeć to będzie Woody lub Woodie.
OdpowiedzUsuńJa jestem za 'Drewnianką' i oczywiście uszyłabym jej jakąś śliczniusią sukieneczkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Świetna laleczka. Oby tylko nie Woo-doo. :P
OdpowiedzUsuń