Zapraszam na poranna herbatkę do mojego
ośnieżonego ogrodu.
Dziś króluje kolor czerwony.
Nie ma to jak kubek gorącej herbaty w
mroźny słoneczny poranek. I niech Was nie zmyli kubek. Lubię zapach kawy, ale
nie znoszę jej smaku.
Ponieważ jednak mój mąż kawę lubi stąd
u nas cała kolekcja kawowych kubków. A sentencja na tym bardzo mi się podoba.
Ja preferuję herbaty i teraz nastąpi
mała kryptoreklama. Puszka jest wiekowa, ma ze dwadzieścia lat.
Czerwony kolor rozgrzewa, pobudza i
działa rozweselająco.
Kilka czerwonych akcentów na śniegu, w
tle mój ogród.
A teraz muszę się koniecznie pochwalić
moją azalią. Czyż nie jest cudna?
Dziękuję, że daliście się zaprosić na herbatkę u mnie. Życzę
wszystkim miłego tygodnia!
Azalia przepiękna (pfu! pfu! bo podobno kwiaty pochwał nie lubią ;))
OdpowiedzUsuńOgrodu zazdroszczę! sama mieszkam w starej kamienicy w centrum miasta i wieeele bym dała za domek z ogródkiem, choćby takim maleńkim ;)
Pozdrawiam ciepło! :)
Mówią, że kwiaty są jak kobiety, a która kobieta nie lubi, żeby ją chwalić?
UsuńTeż zazdroszczę ogrodu ;) bo ja mam tylko małe mieszkanko i nawet kwiatów nie ma gdzie stawiać.
OdpowiedzUsuńAle Twoja azalia śliczna :)
Pozdrawiam ciepło
Kiedyś też mieszkałam w bloku, dziś nie umiem sobie wyobrazić, jak można żyć w klatce. Kiedy mieszkałam w mieście, mieliśmy działkę i byliśmy na niej tak często jak się dało.
UsuńŚwietnie, że nas zaprosiłaś! piękne zdjęcia! też lubię czerwonych, choć chyba najbardziej lubię kolor pomarańczowy =)
OdpowiedzUsuńLubię wszystkie kolory (no może nie wszystkie odcienie), jednym z ulubionych jest rudy brąz. U konia to się nazywa gniady.
UsuńHerbatka pyszna, dzięki :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie nie ma jak herbatka jak się jest zmarzniętym na kość. Po dzisiejszym długim przymusowym spacerze po raz kolejny się o tym przekonałam. :) Bardzo ładny lampionik. No i oczywiście kwiatek też. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolorki! Czerwony to jeden z najlepszych kolorów. :D Obok czarnego i białego. :D
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za miłe komentarze.
OdpowiedzUsuń