Robiąc porządki na strychu znalazłam,
schowane dawno temu, kukiełki. Pochodzą z szopki, którą kilka lat temu robiłam
na konkurs z dziećmi ze świetlicy. Kukiełki zrobione są z łyżek drewnianych.
Ich stroje z kawałków materiału, futerka i świecidełek.
Tak prezentują się Trzej Królowie. Jak widzicie
nie zapomnieli o darach.
Świętej Rodzinie towarzyszy Anioł.
Maleńki Jezusek też zrobiony jest z
drewnianej łyżeczki. Ponieważ nie można jej było zdobyć, ojciec jednego z
uczniów wystrugał ją z lipowego drewna.
„Obyście
nam zdrowi byli!
W szczęściu i dostatku
żyli!
Na
ten Nowy Rok!”
K+M+B
2013
Witam
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowe Kukiełki , ostatnie zdjęcie jest urocze .
pozdrawiam ;-)))
Świetny pomysł na kukiełki i oczywiście wspaniała pamiątka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńojej!!!! Ależ piękni 3 Królowie!!!! i święta rodzina również urocza!
OdpowiedzUsuńZarówno pomysł jak i wykonanie super:) Strasznie mi się te kukiełki podobają:)
OdpowiedzUsuńSuper żeś tych Trzech Króli zrobiła. Bardzo mi się podobają. Reszta też niezgorsza :) Moje gratulacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ;)
Bardzo pomysłowe kukiełki i bardzo ładnie zrobione :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kukiełki się podobały. Nieskromnie się pochwalę, że za szopkę dostaliśmy nagrodę i była ona na wystawie w Galerii Mariackiej w Gdańsku.
OdpowiedzUsuńŚwietni ci Trzej Królowie. Przypomniała mi się moja Diablica z jasełek robiona z łyżki. :)
OdpowiedzUsuń