Obserwatorzy

piątek, 11 października 2013

STAŁA PANNA BEZ BUCIKA





„Na ulicy Kopernika stała panna bez bucika”.
        Moja panna przypomniała mi dziecinną rymowankę właśnie brakiem jednego bucika. 


Czy w Salzburgu jest ulica Kopernika ? Nie wiem, ale jest pomnik naszego astronoma w salzburskim parku Mirabell. Był dla mnie wielkim i jednocześnie  miłym zaskoczeniem.
 
zdjęcie z www.panoramio.com
         Laleczka dostała na imię Sisi na cześć austriackiej cesarzowej. Ma na sobie strój z okolic Salzburga. Widok pań w takich strojach na ulicach miasta nie należy do rzadkości. Choć kapelusików już nie noszą.


 Sisi ma 15 cm wzrostu, zrobiona jest z celuloidu. Ma niebieskie zamykane oczka i brązowe moherowe włoski zaplecione w warkoczyki. Popatrzcie jak starannie wykonano jej rączki. 


 Ślicznie wykonany strój jest niestety przyklejony. Sisi choć reprezentuje Austrię, rodem jest z Włoch, o czym świadczy sygnatura na plecach i napis Made in Italy.


Mimo starań sygnatury nie znalazłam. Może ktoś coś wie o firmie? Na portalu aukcyjnym była informacja, że lalka pochodzi z lat 50tych.
Już wiem, ta sygnatura należny do firmy Michael Querzola.  


         Wygrzebałam ją jak zwykle w SH , była zapakowana wraz z innymi drobiazgami, za siateczkę dałam 4 złote. Jest czyściutka, jakby dopiero wyjęta z pudełka, tylko tego bucika brak.



I jeszcze taka prośba. Jeśli możecie wklejcie też na Waszym blogu.

Na blogu Handmade Seszen http://handmade-artshop.blogspot.com/2013/10/wielka-prosba-razem-spenijmy-marzenie.html została umieszczona informacja:

Wielka prośba- razem spełnijmy marzenie
Drogie koleżanki blogowiczki, dzisiaj piszę do Was moje drogie, bo mam ogromną prośbę. Dzisiaj na stronie mojego miasta na fb znalazłam taką informację:
"27.10.2013 roku Oliwia kończy 6 lat. Jej największym marzeniem jest otrzymanie jak największej liczby kartek urodzinowych. Mała walczy z rakiem."
Kto tylko może niech zrobi dla niej kartę urodzinową. To tak niewiele dla nas, a dla tej dziewczynki tak dużo. Mała na pewno się ucieszy i możemy przyczynić się do spełnienia jej marzenia. Adres dziewczynki:



Oliwia Gandecka

ul. M.C. Skłodowskiej 11/26

65-001 Zielona Góra


17 komentarzy:

  1. Laluszka rzeczywiście w rewelacyjnej kondycji. Na szczęście dzięki długiej spódnicy brak buta nie rzuca się w oczy. Prośbę przekopiowałam na swój blog i oczywiście wyślę kartkę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, mam nadzieję, że wyzdrowieje, a te kartki długo będą jej fantastyczną pamiątką.

      Usuń
  2. Napiszę do Oliwi... w tym wieku nie powinno się wiedzieć co to rak ;( Kochana z Ciebie osoba... Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, im więcej tym lepiej. Mam nadzieję, że wyzdrowieje.

      Usuń
  3. Włoska Austriaczka świetnie zakonserwowana.. a braku bucika pod spódnicą nie widać ;) Kartkę dla Oliwi wyślę na pewno.. spełnione marzenia potrafią zdziałać cuda... więc trzeba pomagać się im spełniać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odkryłam, że jedna z moich Holenderek też ma włoskie korzenie.

      Usuń
  4. Hmmm.. trochę podobna do mojej "Hiszpanki " ewentualnie "Prowansalki" :) . Moja ma sukienkę zaszyta na głucho, więc nie wiem, czy ma sygnowanie na plecach .
    Informacje na bloga wkleiłam , życzenia wyślę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hi Teresa. Ładna lalka, nie martw się o zgubiony bucik, może jakis dopasowy znajdziesz.
    A dla tej dziewczynki, napisze kartke i wyśle jutro, bo poczta lotnicza idzie 2 tygodnie od Polski. Kartka będzie Angielska, ale Ja napisze coś po Polsku dla jej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładna ta lalka. A bucik to się może jakiś znajdzie. Zapasowy. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Kartkę wyślę.
    Mam jedną laleczkę z tą sygnaturką jest równie fajnie zrobiona, tylko buziak ma inny. Braku butka spod kiecki nie widać., ale może jakiś się znajdzie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie, każda kartka się liczy. Myślałam, że z Holenderką będą sobie pożyczać, ale Saskia ma drewniaki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hola. Me alegro haber encontrado tu blog.
    Yo también tengo una muñeca de esta marca y ahora se de algo más de su historia.
    Gracias.
    Un saludo.

    OdpowiedzUsuń