Zdjęcie przerobione zgodnie z wytycznymi RODO |
Mówi się o niej niewiele, a może nawet wcale, ale jedno jest pewne. (Tu kompletnie przerobiony cytat. Mistrzu, nie przewracaj się w grobie - Plissss!)
"A i żołnierz by przecie
Na manewry nie ruszył,
Gdyby krawiec mu spodni
I munduru nie uszył."
Zdobyć mundur dla panów 1/6 czy 1/8 to szczyt szczęścia. A o butach to już nawet nie wspomnę.
Butów nie zrobię, ale mundur, choć nie piękny, uścibolę. Zwłaszcza korzystając z koleżeńskiej pomocy.
Właśnie wczoraj z siedziby Męskiej Strefy, od niezawodnej Eibhlin nadeszły wykroje na spodnie i bluzy, a nawet jeden komplet już uszyty, żeby pogląd był.
Toteż dziś z rana siadłam i dla Karola, nowego sierżanta spodnie uszyłam. Wyszły galowe, bo tymczasem gdzieś podziałam szmatki moro.
Jakiś czas temu dla Karola i Kena uszyłam wojskowe letnie koszulki, a dla Kena spodnie moro.
Ale jak na razie to kropla w morzu. No i mamy kłopoty ze sprzętem. Wiecie Tosiek obiecał, ale czołgi i transportery jakoś nie nadeszły. Trzeba będzie udać się do znajomych dzieciaków w pożyczki. ;)
- Co Ty tam masz pod pachą? - Przewodnik uczestnika manewrów! |
Minimalnie dorzucona "cegiełka" ze strony Strefy :) I jeszcze opóźniona, przepraszamy. No i ta odręczna instrukcja + rysunki "techniczne" :) Czy jest jakaś szacunkowa liczba potrzebnych mundurów? O buty nawet nie pytam! Sama obmyślam sprawę namiotów wojskowych! Jak coś szybko zdążę zrobić, podeślę zdjęcia do podglądu! Będzie dobrze Obrono Terytorialna! Strefa trzyma kciuki, Marian chleje równo za Wasze zdrowie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękujemy. :) Część mundurów pożyczy Ashoka, no a resztę z Metką uszyjemy. Z braku innego sprzętu, chłopaki też przygotowują "baterię" i w tym właśnie ma pomóc przewodnik. Jak widać większość preferuje łiskacza. A ekipa medyczna chyba najbardziej będzie się musiała zaopatrzyć w Alka prim.No to na zdrówko!:)
UsuńWysłałaś fashion menów do woja, ale fajnie :D
OdpowiedzUsuńJak się chłopy nudzą, to trzeba ich rozerwać (granatem) ;)
UsuńSuper stroje. Szkoda, że nie umiem szyć. :D
OdpowiedzUsuńE tam, ja też nie umiem. :)
UsuńSuper stroje, a i widać, że gruba impreza się szykuje... jak oni się potem pozbierają i do domów wrócą to ja nie mam pojęcia... :D
OdpowiedzUsuńBo widzisz, przewidziałam korpus medyczny. One ich pozbierają. ;)
UsuńPowaliło mnie zdjęcie przerobione zgodnie z RODO.
OdpowiedzUsuńNaszyć tyle mundurów to nie lada wyczyn. Powodzenia!
Tylko niech panowie z umiarem łiskacza dozują, bo z imprezy mogą wyjść nici😉.
To nie wiesz, że bohaterstwo w chłopach rośnie w miarę wypitych butelek? ;)Mundurów część się uszyje, część pożyczy. :)
UsuńMając taką armię,cały lalkowy świat może być spokojny:))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńNo nie wiem, nie wiem. Wszak to tylko Obrona Terytorialna ;) Pozdrawiam ♥
UsuńNo prosze armia sie tu szykuje i pewnie niedlugo opanuje blog :D :D
OdpowiedzUsuńNie tak łatwo będzie. Tu rządzi Maggie, no i przewaga żeńskiej części moich lalek jest mniej więcej jak 1:20. ;)
UsuńHe, he. Mawiają, że dziś światem rządzi pieniądz i armia. Czyżby i lalki podchwyciły tę teorię (oraz praktykę)???
OdpowiedzUsuńMateriału moro trochę zazdroszczę.
Zdjęcie wg RODO, całkiem w moim stylu. A gdybyś ubrała ich w... czadory???
Kiduś niezły pomysł :)))
UsuńTylko, że Terytorium bardziej zagrożone jest z innej strony. Materiał moro, to dziecięca koszulka. :)
UsuńMnie jednak bardziej zachwyciły Twoje uszytki :D
OdpowiedzUsuńTrzymaj tak dalej <3
Szyję oczywiście dalej. :)
UsuńPodziwiam, bo mam wrażenie, że na chłopów gorzej się szyje.
OdpowiedzUsuńZdjęcie pod RODO mnie rozwaliło :)))
Mnie się tak w ogóle gorzej szyje przez niesprawne palce, ale na zdjęciach i tak wszystko lepiej wygląda niż w rzeczywistości ;)
Usuńmiara na dumne towarzycho udana!!!
OdpowiedzUsuńNo, teraz to wyglądają jak porządni żołnierze! :) Super uszytki. :)
OdpowiedzUsuńTeraz ich jeszcze do galopu trzeba wziąć, niech mają musztrę porządną. ;)
Świetne mundury! A ja nie mam z czego szyć. Ciągle nie mogę nic moro dostać. Złośliwość no!
OdpowiedzUsuń