Zakwitły wiśnie. Moje laleczki Kokeshi
postanowiły świętować Hanami.
Hnami to święto kwitnącej wiśni sakura.
Zwyczaj ten ma bardzo odległe korzenie wywodzące się z VIII wieku. Hana no En
oznacza ucztę kwiatową, z zastrzeżeniem, że dotyczy ona kwiatów sakury. Chociaż
początkowo dotyczyły kwiatów moreli, zwanych śliwą japońską. Były to ceremonie
religijne związane z kultem bogów zamieszkujących drzewa i opiekujących się
plonami – ryżu. Święto spopularyzował cesarz Saga wydając pod kwitnącymi
drzewami uczty połączone z piciem sake i oglądaniem kwiatów. Do dziś podczas
święta spożywa się dango – ryżowe kulki i popija sake lub ryżowym piwem. W
okresie Heian (VIII-XIIw) rozpowszechniła się poezja sławiąca kwiaty wiśni.
Kwitnienie sakury porównywane jest do życia , pięknego, ale kruchego i
ulotnego. Powstało także wiele powieści,
w których opisywane jest święto Hanami.
Kwitnąca wiśnia stała się jednym z symboli Japonii. Dziś w święcie Japończycy
biorą masowy udział, odbywają się z tej okazji firmowe i szkolne pikniki. Ludzie
cały dzień spędzają na świeżym powietrzu bawiąc się i ucztując.
Nic dziwnego, że i moje panienki
zapragnęły wziąć udział w Hanami. Wybrały się w tym celu do ogrodu, podziwiać
kwitnące wiśnie. Niestety pogoda nas nie rozpieszcza i udało się zrobić
niewiele zdjęć.
I tu pewnie Japończyk zatrząsłby się ze
zgrozy. Zerwałyśmy kilka gałązek kwitnącej wiśni i poszłyśmy świętować do domu.
Jak świętować to świętować. Do
dekoracji użyłyśmy tokkuri – karafek do sake i ochoko – kieliszków do tego
napoju. Także kilku sztuk innej japońskiej porcelany, w kwiaty wiśni
oczywiście. ( O porcelanie przeczytasz tu - http://sowa58.blogspot.com/2012/08/bekitny-zamek.html
) A także wachlarza z kwiatami różowej wiśni sakura.
W święcie wzięły udział:
Yoko
Noriko
Momiji
Mariko
Nozomi i
Mariko, to moje ostatnie nabytki. O innych pisałam już na blogu. (tagi –
kokeshi)
Życzymy wszystkim wspaniałego świętowania
Hanami. Nie trzeba jechać do Japonii. Wystarczy wynieść leżaki pod kwitnącą
wiśnię w ogrodzie.