Obserwatorzy

sobota, 6 czerwca 2015

NOELKA





         Dziś chcę się z Wami podzielić moja wielką radością, a za razem prosić o pomoc.
Mam BFC Ink. Noelle ! To cudowny prezent urodzinowy. 


         Jednocześnie muszę ją doprowadzić do porządku, bo poprzednia właścicielka zabawiła ją  go granic możliwości. Prawie wszystkie stawy są „zbyt” ruchome.
Właściwie to tylko głowa i lewy łokieć  nie sprawiają kłopotów. No i stawy kolanowe i nadgarstki są w porządku.  Reszta wygląda tak:
 
Nadmierna ruchomość pod piersiami
Najbardziej ruchome są stopy, same się przekręcają
Prawa ręka luźna w łokciu
 
Lewa w porządku
W tej pozycji ręce nie opadają
stawy biodrowe poluzowane

         Poprzednia właścicielka także okazała się być „fryzjerką” i włosy mają opitoloną grzywkę i nieco są wyskubane. (Jak wiadomo MGA nie robi dobrych włosów). 


Dziecię także pomalowało lalce paznokcie lakierem.  Ale to już mniejszy kłopot..


         Noelka ma butki – różowe tenisówki, które nie leżą zbyt ładnie na nóżce,


 i coś w rodzaju letniej piżamki z różowej satyny. 


Nie ma natomiast swoich kolczyków, tylko  dziurki po nich zostały.

         Wiem, że te wszystkie mankamenty na szybko można ukryć ubierając Noelkę w spodnie, skarpetki i bluzę z długim rękawem. Cóż, kiedy  mnie się marzy w sukience, takiej wg modelu Natalii  http://www.bfashions.pl/2015/05/w-promieniach-zachodzacego-sonca.html

         Dlatego proszę, jeśli ktoś wie, jak poradzić sobie z tymi luźnymi stawami, pomóżcie!
Wszelkie sugestie mile widziane.
        

19 komentarzy:

  1. faktycznie - wybawiona na 102!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak puszczałam w świat swoją Alieshę, to pod biustem usztywniłam ją zwykłymi cienkimi gumeczkami, takimi do robienia bransoletek, pewnie recepturki też by się sprawdziły. Wcisnęłam tam chyba ze cztery czy 5. Tak samo w bioderkach, tylko każdą gumkę zawijałam na dwa. W tych stawach jest sporo miejsca by wcisnąć. W kostki może wciśniesz te najcieńsze przezroczyste gumeczki. igłą delikatnie.

    Co do włosów, to pierwsza seria, ta z nieruchomymi rękoma miała piękne włosy. Przy drugiej serii tak polecieli po bandzie :( Wiem że niektórzy obcięli swoim lalkom włosy i dali zamiast tego peruki rozmiar 9-10, albo uszyli furwiga.

    Jestem przekonana, że szybko ją przywrócisz do świetności:) A wykrój sukienki już jest na blogu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuję najpierw gumek, a jak nie dadzą pożądanego rezultatu, to spróbuję sposobu Manhamany. Dzięki za wykrój.

      Usuń
  3. Gratuluję cennego "połowu", BFC to jedne z najsympatyczniejszych i rozczulających buziek wśród lalek. Też mam taką z odzysku - jej stopy tańczą na wszystkie strony a włosy to smętna kupka siana, ale i tak ją uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noelka jest tak cudna, że zrobię wszystko co się da, żeby choć troszkę ją poratować.

      Usuń
  4. Jest śliczna. Ma uroczą mordkę. Szkoda, że taka wybawiona. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Natalia dobrze radzi z gumeczkami - można też uszczelnić klejem z pistoletu, ale to dość ryzykowna zabawa - ja swoją panienkę ratowałam pianką kreatywną na kleju :) przycinałam małe kawałki pianki, smarowałam cienko klejem (klej wylewam na spodeczek nie na piankę i dopiero taki patyczkiem nanosiłsam ) i w staw - przykleja się do jednej strony, a pianka zwiększa tarcie i kończyna tak swobodnie nie lata :)

    Gratuluję panienki- śliczna! Włosy jak się nie dadzą odratować to można dokończyć dzieła zniszczenia, obciąć i zafundować pannie perukę - albo przykleić na stałe, albo zamontować na szpilki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiego kleju użyłaś? I jakiej pianki? Tej kolorowej? Strasznie bym chciała uratować Noelkę, bo ogromnie mi się podoba. Myślałam o doczepieniu pęczków włosów jakoś od góry, bo głowy zdaje się nie da się zdjąć, a w dodatku jet strasznie twarda.

      Usuń
  6. Lalunia piękna! W kwestii lekkiego usztywnienia mogę tylko Ci napisać, że stopy u mojej Livki też ratowałam przeźroczystymi gumkami, które wchodziły w łączenia i ich nie widać...
    Poza tym to śliczna, radosna laleczka i już ją widzę w sukience wg projektu Natalii!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobię co się da i oczywiście uszyję sukienkę.

      Usuń
  7. Śliczna ! Jestem pewna, że niebawem pięknie ją odrestaurujesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy pięknie to nie wiem, ale zrobię co w mojej mocy. A może ktoś pomoże.

      Usuń
  8. Śliczny nabytek. Niestety nie umiem pomóc, trzymam jednak kciuki aby udało się lalę naprawić i pięknie "obszyć" ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Powodzenia, i czekam na efekt końcowy :)

    OdpowiedzUsuń