Siedzimy
sobie w salonie Baszty Szarej Sowy na Wichrowym Wzgórzu i gawędzimy. Wszystko
posprzątane, poukładane, wyczyszczone na błysk. Maggie oczekuje gości.
Obydwie
nie możemy uwierzyć, że minął już rok. A właściwie dwa, bo zanim blog zagościł
w Internecie, przez rok był tylko w moim komputerze. Że na początku lalek było
osiem i wszystkie miały na imię Małgorzta.
Były
to: MAGGIE, GRETA, MAŁGOŚKA, MARGOT, GONIA, GOSIA, RITA i GOSIULKA. Dziś trudno je policzyć, ale
jest ponad 120. I odmian imienia Małgorzata nie starczyło. Do porcelanek
dołączyły inne lalki, a ciągle marzymy o następnych.
Ale my tu gadu, gadu, a
dzwonek do drzwi wprost się urywa. Goście się zjawili. I nie z pustymi rękami
jak widzicie. Kwiaty , życzenia i prezenty.
Arielka
przyniosła ulubione przez jubilatkę róże
Mimi
odśpiewała ułożoną na tę okazję arię, której nie powstydziłaby się żadna
operetka.
Małgorzatka, przyrodnia siostra Maggie
przyjechała prosto z Krakowa. Przywiozła w prezencie, coś o czym Maggie marzyła
od dawna – telewizor. Piękny, niemiecki telewizor, w różowej obudowie.
Maggie
zaprasza do stołu. Najpierw tradycyjnie, po angielsku, herbatka.
Potem
tort, słodkości
i coś na toast.
Maggie
chwali się nowymi nabytkami. Oto piękna nowa witryna (z pudełka po whisky)
I
prawdziwy zegar kominkowy, mosiądz lśni jak złoto. Potem wiele wspomnień i
nowinek snutych aż do wieczora. W międzyczasie wpadali goście prawdziwi i
wirtualni.
Maggie
i jej skromna kronikarka dziękują wszystkim, którzy przez ten rok odwiedzali
nas w Świecie według Maggie. Dziękujemy za życzliwe komentarze i dobre rady.
Mamy nadzieję, że zostaniecie z nami na przyszły rok, że nadal będziecie nas
odwiedzać i dzielić się z nami swoimi uwagami i miłym, ciepłym, serdecznym
słowem.
Maggie
i Szara Sowa.
Wszystkiego Najlepszego !!!
OdpowiedzUsuńPiękna Imprezka !!!!
Muszę swojej Kaśce pokazać jaki Maggie zrobiła porządek - może też zabierze się do roboty ...
Słodkości i owoce prześliczne !!!
Dzisiaj miłe Panie zgromadzicie dużo wykrzykników ;)
Dziękujemy za życzenia. Podejrzewam, że Kaśka, jak Maggie, musi poczekać do wielkiego dzwonu, żeby zrobić porządki.
UsuńWypieki domowej roboty , a owoce, z "naszego ogródka".
Będziemy! Wszystkiego najlepszego :*
OdpowiedzUsuńDziękujemy.
UsuńWszystkiego najlepszego i dalszego dobrego blogowania:)
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńSto lat blogowania- wiele satysfakcji i radości z poznawania i odkrywania nowych lalkowych terenów!
OdpowiedzUsuńDziękujemy Gosiu. Tych terenów ciągle więcej i więcej.
UsuńGratuluję rocznicy i życzę kolejnych równie fajnie spędzonych w sieci lat, wielu nowych lalkowych lokatorek i kolejnych sympatycznych, nie koniecznie wirtualnych znajomości :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za życzenia. Mam nadzieję, że zwłaszcza dotychczasowe znajomości przetrwają.
UsuńA ja tu byłam, mód i wino piłam:)
OdpowiedzUsuńSto lat!
Dziękujemy za odwiedziny i życzenia.
UsuńWszystkiego najlepszego. Gratuluję roku i życzę kolejnych lat blogowania. :)
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńGratuluję pierwszej rocznicy! Życzę kolejnych latek w Necie, multum nowych laluszków i jak najwięcej wpisów na blogu! :D
OdpowiedzUsuńDziękujemy i niech się spełnią życzenia.
UsuńWow, już roczek... i już 120 lalek. Jak to szybko zleciało. Moje gratulacje!!! Ale nie wiem, czy mam Ci życzyć dalszych lalek ;) Taki ogromny przyrost naturalny...
OdpowiedzUsuńPrzyjęcie urodzinowe po prostu fantastyczne :-)
Życzę wspaniałego dalszego blogowania :)
Dziękujemy (Maggie i ja) za życzenia i odwiedziny . Życzyć, życzyć, jeszcze mamy miejsce.
UsuńTo życzę :) Co najmniej drugie tyle ;)
UsuńWszystkiego najlepszego :) Tobie i lakom życzę samych wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za życzenia.
Usuńśliczne zdjęcia, przyjęcie jak się patrzy :) 100 następnych lat blogowania życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za życzenia.
UsuńMoje gratulacje z okazji rocznicy! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za to, że byłaś tu z nami i dzieliłaś się swoją pasją! Życzę Ci aby kolejny rok był jeszcze lepszy!
Pozdrawiam ciepło
Dziękuję za życzenia, mam też taką nadzieję.
Usuń