Obserwatorzy

czwartek, 28 maja 2015

LALA KORNELIA






         Tytuł zaczerpnęłam z jakiegoś opowiadania dla przedszkolaków. Lala zdaje się miała niezbyt przyjemny charakterek. Cóż trudno ciągle wymyślać tytuły postów będących cytatami lub tytułami. Jednak od początku takie było założenie (Maggie) i tego się trzymajmy.


         Moja Kornelia sporo się  naczekała na swoje 5 minut, bo jest prezentem gwiazdkowym. Jednak wziąwszy pod uwagę strój jest lalką letnią. Bo ma różową sukienkę bez rękawka.


         Kornelia zrobiona jest cała z winylu. Ma 30 cm. (powinna mieć 27)


         Na głowie ma sygnaturę  Götz 429 – 11


Jest to  lalka z serii Just like me. Niestety nie mogę dojść imienia. Mia nie ma grzywki, a Paula ma brązowe oczy. Znalazłam takie zdjęcie , ale to tylko kawałek pudełka, za to sukienka się zgadza. Zdjęcie jest z 2013 r.


Sukienka jest sygnowana  2 X Gotz i raz Harrods. Jeśli dobrze kombinuję jest to lalka z limitowanej serii dla Harrodsa.  Niestety nic ponad to nie udało mi się znaleźć. Kornelia ma też własne majteczki, tylko buty nie są oryginalne.
        

Moja Kornelia ma oczy szarozielone


 (Mia w opisie niebieskie). Mat też dziwne rzęsy, zobaczcie.

          

         Tak więc buty pożyczyłyśmy i Kornelia mogła udać się na zwiedzanie ogrodu.




34 komentarze:

  1. Gratuluję :) Lalka ma bardzo sympatyczną buzię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam na moim blogu i dziękuję za odwiedziny i miły komentarz.

      Usuń
  2. Bardzo urzekła mnie jej buźka, jest taka pełna uroku :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buzia jak u kilkulatki, takiej zupełnie zwyczajnej.

      Usuń
  3. Fajna jest, taka trochę jakby zawstydzona czy zaciekawiona z wyrazu buźki, ale ewidentnie też ucieszona z wycieczki na pole :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka zwyczajna mała dziewczynka, nie ma w sobie nic księżniczkowatego i za to ją lubię.

      Usuń
  4. Bardzo sympatyczna Kornelia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładna lala:). Moja Basia też ma jedną GOTZ, mają bardzo ładne gęste włosy:)))
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne włosy i staranne wykonanie to wizytówka niemieckich lalek.

      Usuń
  6. Witaj Szara Sowo! Jestem u Ciebie pierwszy raz i sama nie wiem, jak to się stało, że nie trafiłam wcześniej... Nadrobię zaległości i bardzo chętnie przeczytam Twoje posty i obejrzę prezentowane lalki, których masz tak wiele, i takie piękne i rzadkie! Pozwolę sobie złożyć Ci również najserdeczniejsze życzenia z okazji Twojego Święta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam. Bardzo się cieszę z każdych odwiedzin i komentarzy. Dziękuję za życzenia.

      Usuń
  7. Bardzo ładna laleczka. Mimo, że z niej taki smutasek. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona nie jest smutna, tylko taka poważna tzn. udaje.

      Usuń
  8. Piękna lala. Takie inne spojrzenie ma. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. No właśnie, wreszcie nie dzidziuś, ani modelka. Zwykła mała dziewczynka. To lubię.

      Usuń
  10. Bardzo milutka ,fajna dziewczynka.szkoda ze nie mam ogrodu w zasięgu ręki ,zdjęcia w plenerze są fantastyczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocham swój ogród, zawsze można znaleźć jakieś miejsce do zrobienia fajnego zdjęcia. Do obejrzenia ogrodu zapraszam
      http://szarasowa.blogspot.com/

      Usuń
  11. W końcu się doczekała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Po długiej nieobecności witam Cię :)
    Lubię Twoje wpisy z taką masą informacji. Jestem pełna podziwu. Że już nie wspomnę o szczęściu do zdobywania kolejnych cudów (zresztą nie tylko lalkowych) ...
    A ogród masz piękny i niestety, ale niełatwo jest zastąpić czymś innym własny ogrodowy zakątek (to trochę insza inszość).
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że znów jesteś. Mam nadzieję, że często będziesz odwiedzać moje blogi.

      Usuń
  13. Uwielbiam Twoje lale i to z jaką pasją do tego podchodzisz - masz wspaniałą wiedzę na ich temat - Kornelia jest urocza - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miły komentarz. Zawsze staram się czegoś dowiedzieć o lalce, która do mnie przybywa. Pozdrowionka.

      Usuń