Obserwatorzy

poniedziałek, 6 listopada 2017

JEDNOOCZKO CZUWASZ? JEDNOOCZKO ŚPISZ?




      „Pewna kobieta miała trzy córki, najstarszą nazwano Jednooczką, bo miała tylko jedno oko pośrodku czoła, średnia była Dwuoczka, bo pod względem oczu nie różniła się od innych ludzi, najmłodszą zaś zwano Trzyoczką, bo pomiędzy parą oczu miała jeszcze trzecie oko na czole.”
                                                                                                                           Grimm


      Szara Sowa dostała w prezencie trzy lalki, wszystkie miały po dwa oczka. Do czasu, aż wydarzyło się nieszczęście.

      Wszystkie trzy to ukochane przez Sowę staruszki, na pierwszy rzut oka (znów to oko) wszystkie na zdjęciu wyglądały jak Krawalki vel Pomocnice. Wszystkie trzy wygrzebano w SH (co by bez tej instytucji zrobili miłośnicy starych lalek?) i wszystkie były okropaśnie potrzebujące SPA.

       Dwie z nich ze SPA wyszło czyściutkie i odmłodzone, trzeciej, najmniejszej przytrafiło się coś strasznego. Tęczówka oczka odkleiła się i wypadła, a że była malutka sitko w wannie jej nie zatrzymało, i biedna tęczówka popłynęła het do morza. I tak narodziła się Jednnoczka.



      Jednooczka okazała się nie być Krawalką, ale wszystko wskazuje na to, że pochodzi z ZSRR.  Ma charakterystyczne dla tych lalek plastykowe  rzęsy i włosy swoistego gatunku. 


      Niestety nie ma sygnatury. Ma plastykowy korpus i nogi, ale rączki i buzię ma z gumy. Dostała na imię Żenia. Ofiarodawczyni uszyła Żeni sukienkę, fartuszek, a nawet buciki i opaskę na włosy.



      Teraz Żenia czeka na przeszczep tęczówki, bo mamy nadzieję znaleźć jakieś pasujące oczka. 



      Pozostałe panny opiszę w następnym poście.

P.S. Odkryłam pochodzenie Żeni. Fabryka "Łucz" w Jarosławiu

19 komentarzy:

  1. ...ojej! a to ci dopiero kłopot :(
    Wszystkie trzy ładniusie (oczywiście po spa) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się nazywa pech, ale mam nadzieję, że się jakieś oczy znajdą.

      Usuń
  2. Już Ty na pewno zadbasz o soją "Jednooczkę" i sprawisz jej takie tęczówki, jakich nie ma żadna panna!
    Podobno nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie jedyne oczka, którymi dysponuję są za małe, ale będę szukać.

      Usuń
    2. Trzymam kciuki za powodzenie misji :-)

      Usuń
  3. Sympatyczne dziewczę.
    Powodzenia życzę w poszukiwaniach oczka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia z naprawą oczka. Sympatyczne panny.

    Baśnie braci Grimm są naprawdę straszne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko dowodzi, że ludzie od zawsze lubią się bać ;) Mam nadzieję, że wkrótce znajdę pasujące oczka.:)

      Usuń
  5. Trudno Ci będzie zdobyć podobną tęczówkę .Miałam kiedyś podobny problem ,musiałam wymienić obie wydłubując oczy jakiemuś bobasowi .Lalki śliczne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślałam o wymianie obu. Teraz problem, żeby znaleźć oczy o takiej samej średnicy tęczówek.

      Usuń
  6. ha! nie znam tej baji -
    muszę w mig nadrobić!
    lada dzionek przybędzie
    do mnie trójoka z MH,
    potem już tylko Cyklope
    i będzie rodzeństwo :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No proszę, A ja trójoczki nie widziałam, muszę nadrobić :)

      Usuń
  7. Biedulka oczko stracila ale napewno sobie poradzisz i zaradzisz tej krzywdzie lalkowej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie się dowiedziałam, że można kupić oczka na allegro.

      Usuń
  8. Sympatyczna panienka. W sprawie oczka proponuję zmierzyć otwór suwmiarką i zobaczyć czy nie ma dostępnych tzw "safety eyes" w tym rozmiarze. Kupić, przyciąć ogonek i cudnie będzie. Mogą też być trochę większe, ale wtedy trzeba będzie je przypiłować na obwodzie lub całe od spodu, żeby się mniejsze i bardziej płaskie zrobiły. Jak nie to zostaje szukanie dawcy, lub odlanie z żywicy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za podpowiedź. Już zmierzyłam , mają średnicę 7 mm.

      Usuń
  9. Ech... Trzeba było zatkać odpływ no... :( Ale cieszę się, że trafiła pod Twoją opiekę. Na pewno znajdzie się dla niej jakieś oczko. :)

    OdpowiedzUsuń