Obserwatorzy

poniedziałek, 14 września 2020

W STYLU RETRO

              Trzynastego nie zawsze musi być pechowo. Pierwszy raz od kilku tygodni wybrałam się na giełdę w Pruszczu. Skoro odwołali zagrożenie, zaopatrzyłam się w wielka przyłbicę i pojechałam. Przeszłam już cała giełdę, nabywając jedną Everkę dla Metki, kilka grzybków z celulozy i boratynkę (taki malutki pieniążek z XVII w. wielkości grosza). A na samym końcu czekał na mnie "mój skarb". 


             Wózek nie jest zabytkowy. To taki retro wózeczek z lat 80-90tych, dosyć masowo sprzedawany w Niemczech. Za to bardzo czysty i zadbany. Tylko gumki sparciały i koronka trochę przyżółkła.


           Pierwszym  zadaniem było zdjęcie koronek . Bez nich prezentuje się tak.


         Wyprałam, wybieliłam i ciut pozszywałam koronki. Gumę wymieniłam tylko w budce. Potem wszystko założyłam. Wózeczek ma materacyk, białe przykrycie i poduszeczkę z koronki. Ktoś dołożył też zwykłą małą poduszeczkę w ładnej powłoczce. I wózek prezentuje się tak.


      Kto zasiądzie w tym wózku? Dowiecie się niedługo. 

       A juto przypominam obchodzimy Dzień Lalki Polskiej. Zapraszam do zabawy kalendarzowej.

18 komentarzy:

  1. Wspaniały nabytek Tereniu.:) Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ cudowny skarb! Piękny :0)
    Serdecznie pozdrawiam :0)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznosci!
    Wspaniały nabytek, który przyciąga wzrok. Ciekawa jestem, kto pierwszy zajmie w nim miejsce...

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny zakup Ci się trafił:))))pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  5. ooo - to marzenie nie tylko nieletniej :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe znalezisko. :) I świetnie prezentuje się po odświeżeniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, bo pewnie posłuży niejednej lalce do sesji.

      Usuń
  7. Zapiera dech w piersiach, jest taki piękny i ładnie utrzymany!
    Ale miałaś farta!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, żeby ni sparciałe gumki to bym powiedziała, że prawie nowy. :)

      Usuń