SPEŁNIONE MARZENIE
Nie moje niestety, mowa będzie o Beatrice Alexander.
LALKI MADAME ALEXANDER
W tym
roku firma Doll Alexander obchodzi 90te urodziny. W 1923 r. córka rosyjskich
emigrantów Beatrice Alexander założyła w Nowym Jorku swoją firmę, spełniając marzenie o
tworzeniu pięknych ręcznie wykonanych lalek. Ojciec Beatrice miał w Brooklynie
klinikę lalek. Jako dziewczynka często bawiła się tymi, które czekały na
naprawę. Tamte lalki stały się inspiracją dla nowej wizji lalek, które
kształtowałyby wyobraźnię i kreatywność dziecka, przez ukazywanie dzieł
literatury, sztuki i różnorodności kultur.
W ciągu kilku lat osiągnęła wielki sukces. Przyczyniło się do niego nie
tylko wielkie poczucie estetyki, ale także szereg nowatorskich rozwiązań. W
1930 r. wypuszczono pierwsze laki licencjonowane oparte na literaturze i filmie
: Alicja w krainie czarów, Małe kobietki, Przeminęło z wiatrem,
W 1940 r. wprowadzono pierwszą śpiącą lalkę. W 1944 r. firma wprowadziła
lalkę patriotyczną, lalki te mogli kupować żołnierze w kantynach, aby wysłać je
do domu swoim dzieciom. W 1947 wprowadzono do produkcji twardy plastik. W 1953
r. wypuszczono na rynek lalki, które przedstawiały sławne osoby np. Królową Elżbietę. W 1955 r. wprowadzono na
rynek pierwszą lalkę modelkę (Cissy ®) z kolekcją strojów specjalnie dla niej zaprojektowanych.
Firma wypuściła na rynek między innymi
serię Amerykański Teatr Baletowy.
Lalki z filmów Disney’a.
Lalki z różnych stron świata.
Wiele modelów
lalek z niewielkimi zmianami produkuje się do dziś, inne modele produkuje się
tylko rok.
Dla
porównania moja Pussycat z 1965 r. i obecna.
Firma jest laureatem wielu prestiżowych nagród:
czterokrotnie złotego medalu Fashion Academy, nagrody magazynu Doll Reader za
czałokształt twórczości, oraz wielu innych. Beatrice Alexander zmarła w 1990 r.,
ale firma trwa i nadal produkuje piękne, cenione przez kolekcjonerów lalki. Na
90lecie wypuściła specjalne serie, w tym wspomnianą Cissy.
Lalki
Madame Aleksander są sygnowane najczęściej na główce napisem ALEXANDER , Mme.
Alexander, Madame Alexander New York, często z podaniem roku, a nawet
czasem nazwą lalki.
Nie są to niestety lalki tanie, na nową zwykle trzeba wydać
ponad sto dolarów.
Szkoda, że mam tylko jedną przedstawicielkę tej
firmy, choć chętnie przygarnęłabym więcej.
(Wiadomości i zdjęcia zaczerpnięte ze strony
firmy oraz z netu.)
Wow, ale historia, chętnie bym przeczytała biografię tej kobiety. A lalki śliczne, szczególnie podobają mi się dwie ciemnowłose - stylizowana na lata 20-te i ta w zieleni, cudo! Mogłabym taką mieć.
OdpowiedzUsuńTa w zieleni to Scarlett O'Hara z Przeminęło z wiatrem. Moje marzenie w każdej wersji. A biografię ,podejrzewam, znajdziesz w necie, tylko te tłumaczenia są straszne.
UsuńYour collection of Madam Alexander dolls are beauiful, nice to get the history also.
OdpowiedzUsuńThank You for comment.
UsuńBardzo mi się podoba, że opisujesz pochodzenie lalek. To cenne informacje:)
OdpowiedzUsuńLalki tej firmy bardzo mi się podobają. Ale ja bardzo lubię lalki-dzieci:)
U Madame Alexander znajdziesz szeroki przekrój lalek, maja nawet szmacianki i drewniane.
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńja również bym poczytała biografię kobiety .....co do lalek
to są fascynujące , pozdrawiam
Byłoby co poczytać żyła coś około 95 lat. Lalki sprawiają, że się wolniej starzejemy.
UsuńJakie śliczniutkie panienki...
OdpowiedzUsuńFajnie byłoby mieć choć jedną....
Albo dwie, albo ..., cóż cieszę się i z jednej.
UsuńMarzenia czasem się spełniają .,Może kiedyś zawita do Ciebie ulubiona,wymarzona lalka.
OdpowiedzUsuńBędę cierpliwie czekać.
UsuńBardzo bym chciała mieć jedną u siebie
OdpowiedzUsuńWidziała młodsze roczniki na allegro i cena była dosyć przystępna.
UsuńWidziała młodsze roczniki na allegro i cena była dosyć przystępna.
UsuńCiekawe laleczki. Szczególnie Cissy. A właściwie to ta jej sukienka mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńpierwsza niunia - zjawisko!
OdpowiedzUsuńostatnia - ideał ♥