Obserwatorzy

środa, 16 stycznia 2013

TRZY KOLORY NIEBIESKI






         Dziś witamy Was w kolorze niebieskim. Jedni mówią „pieski niebieski”, inni „smutny kolor blue”, a jeszcze inni uważają, że to najmilszy kolor na świecie. A jak Wy uważacie? 


         Ja lubię wszystkie kolory, no może nie wszystkie odcienie. Lubię nawet czarny, gdy jest np. w „małej czarnej”, albo jako kontrast z innym kolorem. Niebieski lubię we wszystkich odcieniach, lubię też zestawienie z bielą, czerwienią, z żółtym znacznie mniej, no chyba, że to żółte oczko niezapominajki. Lubię niebieskie kwiaty, ale jest wyjątek tzw. niebieskie róże. One nie są niebieskie, ale mają wstrętny sinofioletowy odcień. 


         Zestawienie niebieskiego z bielą zaprezentuje dziś Lady Wiktoria. Właśnie wybrała się na zimowy spacer, żeby znaleźć ukochanego. A wiadomo, że chłopa trzeba ze świecą szukać! No i nie koniecznie się znajduje. 

         Wieczorem w świetle lampy i świecy zjawia się duch. Tak na prawdę, to jeszcze jeden gwiazdkowy prezent. Pierrot na rowerze.  


Przyznam, że nie lubię klownów i Pierrotów. Laleczka będzie zaooakowana. Jeszcze nie mam pomysłu, ale postanowiłam, że coś z niej zrobię. Buzia po przemalowaniu, będzie całkiem ładna, a ciałko to same druty.


         Lubię zimowe wieczory, lubię światło świec. Niebieski zmierzch nastraja mnie marzycielsko. Zapraszam Was do marzeń .


14 komentarzy:

  1. witam
    piękna świeczka , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Niechże ona nie szuka ukochanego na tym śniegu, szybciej wilka złapie niż męża ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorące, kobiece serce ma swoje potrzeby, stopi nawet zimny lód, gdy potrzeba.

      Usuń
  3. Lady Wiktoria pięknie na tym śniegu wygląda :)
    A różne odcienie niebieskiego potrafią być rewelacyjne (choć nie wszystkie)...
    Pozdrawiam ciepło ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna ta twoja lady na śniegu:)
    Co do niebieskiego przyznam szczerze, że ostatnio zaczął dominować granat w moich ubraniach... jakoś chyba tak przez przypadek..
    Ogólnie lubię wszystkie kolory, ale tak często się to u mnie zmienia, że ciężko za mną nadążyć.
    Bardzo mi się podoba lampa, cudna!
    pozdrowionka
    PS tak mi się skojarzyła teraz piosenka ..Blue Velvet...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Granat w ubraniach jest taki oficjalny. Natomiast lubię granat (kobalt) na porcelanie i fajansie. Ładnie współgra z bielą.

      Usuń
  5. Ja też lubię niebieski, zwłaszcza w pomieszczeniach, na ubraniach trochę mniej - zależy od odcienia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Akurat niebieski nigdy nie był moim ulubionym kolorem, chociaż u kogoś lub na kimś bardzo ten kolor lubię. =)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Niebieski to zdecydowanie mój ulubiony kolor. :P W końcu to kolor jeansów, w których ciągle chodzę. Nie ma lepszych spodni. :P
    Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  9. Niebieski fajowy.
    chciałam napisać, że naszej ulubionej graciarni już nie będzie. Dopytałam się:(
    Ashoka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój ty smutku. I gdzie ja teraz będę zdobywać lalki i porcelanę?

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. Ja tego nie miałam na myśli. Przecież lalki są wieczne.

      Usuń