Kiedy nieświadome niczego moje panny nudziły się w Święta, nagle jak za skinieniem czarodziejskiej różdżki zjawił się ON.
Syriusz Black we własnej, plastikowej osobie. Przystojniak jakich mało. Junior od dawna nie miał u nich żadnych szans. Sztywny jakiś taki, wybrzydzały. A teraz wszystkie oczy powędrowały w kierunku przybysza. Nawet gosposia w kuchni się zainteresowała.
Cóż bidula nie miała żadnych szans, bo On zobaczył Ją i od razu zaiskrzyło.
Miranda zarumieniła się aż po białka oczu i nie mogła uwierzyć swojemu szczęściu. - To może ja pokażę Panu nasza choinkę? - zapytała spłoniona. - Proszę mówić mi Syriusz. - A mnie Miranda.
Usiedli pod choinką.
- Pewnie w Hogwarcie macie ładniejszą? - zapytała. - Chętnie bym Ci pokazał, ale u nas akurat jest lato. A może chciałabyś pójść ze mną na spacer? - Miranda ze smutkiem spojrzała w okno, właśnie padał deszcz. - Oczywiście nie tu, tylko na ulice Pokątną i zrobił jakiś gest.
Miranda była oczarowana. A może zaczarowana?
To może jeszcze do Hogwartu?
Potem leżeli na trawniku i długo rozmawiali.
Syriusz to mój gwiazdkowy prezent. Dostałam jeszcze taką staruszkę. Chyba z pochodzenia Niemka z NRD
I od M wspaniałą książkę.
Reszta prezentów była nielalkowa.
Syriusz Black i Harmona. Świetne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńbardzo udane święta! Piękne prezenty!
OdpowiedzUsuńŚwięta miałam całkiem udane, tylko ten kręgosłup :( Prezenty dostałam śliczne, bo większość nielalkowych to druga moja pasja - bombki i trzecia - miniaturki.
UsuńTe lalki to jednak potrafią czarować. Skąd takie umiejętności? Doprawdy nie wiem... Wszystkiego dobrego! Uściski!
OdpowiedzUsuńTak mnie zaczarował, że dałam się wkręcić w robienie kolaży. Pozdrowionka :)
UsuńPrzystojniak:))Piękne prezenty:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu, serdecznie pozdrawiam :)
UsuńWspaniałe prezenty, a Syriusz jaki przystojny i czarujący, że tak dziewczynie zawrócił w głowie, że cały świat z nim zjechała ☺️
OdpowiedzUsuńSyriusz jest świetny, a o mało nie dostałam Severusa, całe szczęście, bo niezbyt go lubię.
UsuńJa go mam, bo lubię ☺️, ale Syriusza bym lubiła bardziej 😁
UsuńSyriusz to przystojniak i prawdziwy czaruś. :) Pewnie niejedna panna do niego wzdycha, ale już jest zajęty. Trochę szkoda, że nie dali mu prawdziwych włosów, ale i tak to bardzo udana lalka.
OdpowiedzUsuńA ja się cieszę , wolę plastikowe włosy u chłopów.
UsuńSuper prezenty! Ale ten Syriusz to szybki gość jest - tu gadu gadu, a już za chwilę przytula Mirandę pod choinką, nie traci czasu! 😉 i tylko gosposi trochę mi żal...
OdpowiedzUsuńCóż, gosposia nie ta liga, ma około 20 cm. A Syriusz i Miranda (odkąd dostała ciałko mtm) są idealni do celów fotograficznych.
UsuńBardzo fajny jest. Szkoda, że nie ma normalnych włosów. :)
OdpowiedzUsuńAle ja wolę takie :)
Usuń