Obserwatorzy

czwartek, 21 listopada 2013

INGA





         Trudno uwierzyć szczęściu, więc ciągle dotykam i mam chęć się uszczypnąć.
Od dawna na mojej wishliście była Inge od Schildkrot. Wiadomo jak marzyć to marzyć, marzyła mi się więc z białymi włosami i co najmniej 36 cm. Tylko, że marzenia marzeniami, a moja przyziemna natura mówiła mi,  że szanse zerowe. Nowa repro kosztuje około 400 + koszty wysyłki. 


         Wczoraj na półce SH siedziała sobie jakby nigdy nic. Inge Schildkrot. Co prawda nie z białymi tylko z brązowymi włosami i nie 36 ale 16 cm. W swoim oryginalnym ubranku. Majteczki, sukienka i fartuszek.


           Bez butów, ale nie wymagajmy cudów. Bo cudem jest cena
- 4 PLN. Na ebay’u znalazłam najtańszą, golutką za 29 euro + 10 euro z groszami i adnotacją, do Polski nie wysyłam. W oryginalnym, choć innym niż moje ubranku nawet 85 euro!
         Ma oczywiście sygnaturę. 

Niestety nie wiem jak datować, na ebay’u są dwie daty lata 40te i lata 50te.



22 komentarze:

  1. Wow, ale zdobycz:). Cieszę sie razem z Tobą:)
    pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja to chyba mam taką o której marzyłaś...
    Bardzo mi się podobają te laleczki.
    Jedno co w nich nie lubię to ubiór. Bawarski styl to niezbyt romantyczny jest.....Moja też miała podobny strój i pierwsze co to musiałam ją przebrać! Wiem, że straciła teraz jakby to powiedzieć tożsamość no ale to tylko lalka i chyba nie będzie mi miała za złe! ;)
    Świetne znalezisko, gratuluję i czekam na następne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj masz, masz. Zawsze na nią spoglądam. Ja też myślałam o innym stroju. Oryginalny wypiorę i schowam do pudełka. A następne znalezisko też było, śliczny rudowłosy chłopak - wkrótce.

      Usuń
  3. Ty to masz szczęście .Lalka jak marzenie.Za taką cenę !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję szczęścia! Mnie też się podobają te z jasnymi włosami, ale tak naprawdę każda Inga jest piękna. A tego jej bawarskiego stroju wcale nie trzeba jej zabierać - spódniczka ma moim zdaniem bardzo ładny deseń, a niezbyt estetyczną górę wystarczy odziać w sweterek i Inga będzie, nomen-omen, jak ta lala :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo niektóre marzenia lalkowe spełniają się w zupełnie nieoczekiwany sposób . Lalka zaczyna tracić cierpliwość i bierze inicjatywę w swoje ręce ;)
    Ona czekała na Ciebie :) . Bardzo cieszę się :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ja też się cieszę. Julka i Pawełek także, bo Inga to dopiero trzecia Schildkrotka w moich zbiorach.

      Usuń
  6. Bardzo ładna. Podoba mi się jej sukienka. :)
    Czy "nie wysyłam do Polski" to nowy rodzaj dyskryminacji ze względu na pochodzenie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, ale spotkałam się na ebay'u wiele razy z takim napisem. Na allegro często piszą - nie wysyłam za granicę, ale nie, że nie wysyłam do konkretnego kraju.

      Usuń
  7. Jak to dobrze trafic na coś co szukasz i jeszcze tak tanio! Naprawde miałaś szczęścia tym razem i marzenia spełnione.
    Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Margaret, jestem bardzo szczęśliwa, że ją mam.

      Usuń
  8. Ja tam zawsze byłam zdania, że marzenia się spełniają ;) i to na ogół w najmniej oczekiwanych okolicznościach ;) Gratuluję Ingi ;) gdybym na taką trafiła na pewno też bym przygarnęła ;).. z resztą wszystkie lalki ' z żółwikiem' mają coś w sobie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tylko trzy i każda jest na swój sposób najpiękniejsza. Jak oglądam zdjęcia, to bym przygarnęła wszystkie, a wishlista zamiast się skracać o zrealizowane marzenia to się wydłuża o następne.

      Usuń
  9. Spojrzałam na te rumiane policzki i zachciało mi się jabłek...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, jest taka swojska. Dzisiejsze lalki są piękne ale takie wielkomiejskie.

      Usuń
  10. Prawie codziennie robiłam przelotkę przez SH a Ingi nie widziałam , gratuluję - cudo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam w środę u góry, siedziała sobie w głębi półki.

      Usuń
  11. Fajne okazje Ci się trafiają. Moje wielkie gratulacje :)
    Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Jak to śpiewają: "raz się uda, a raz nie lecz w ogóle nie jest źle".

      Usuń
  12. Gratuluję tak udanego zakupu:) Lalka ma cudny buziak. Ta pyzatość podkreśla dziecięcą urodę:)

    OdpowiedzUsuń