Obserwatorzy

wtorek, 10 stycznia 2017

DZIEŃ LALKI ANTYCZNEJ





         

        Pierwszą myślą, kiedy mowa jest o antykach, to potrzeba sprecyzowania tego terminu. Otóż Antykiem w historii nazywamy Starożytność, czyli okres przed Średniowieczem. Natomiast jeśli mówimy o antykach i rzecz dotyczy przedmiotów użytkowych np. mebli, to już inna sprawa. Najczęściej antykami określamy przedmioty stare, sprzed XX w.  Choć niektórzy powątpiewają mówiąc, XIX w – a cóż to za antyk. Podobnie ma się z lalkami.
         Mamy czasem możliwość w renomowanych muzeach Egiptu, Grecji czy Włoch zobaczyć naprawdę antyczne lalki.
         Jak np. takie:
 
Egipt, figurka kobiety, ruchome ręce.
Korynt V w. p.n.e.
Rzym, lalka z kości słoniowej II w. n.e.
Lalka z drewna II w. n.e.

        
Ale najczęściej jednak antycznymi lalkami nazywamy lalki XVII-XIX w. Spotkałam się nawet z określeniem antyczna lalka celuloidowa, ale to oczywiście przegięcie.
         Moja kolekcja jest bardzo uboga w „antyki” to dwie niekompletne porcelanowe lalki z końca XIX w. Uszkodzona figurka Frozen Charlotte i Złoty Anioł Norymberski  z biskwitową główką parianki.

Charlotte
Moja Parianka

         Nie wszystkie lalki służyły do zabawy. Lalki zabawki najczęściej wykonane były z materiałów nietrwałych – tkaniny, skóra, drewno, a w dodatku najczęściej wybawione do cna , kończyły swoja karierę w piecu. 
 
lalki drewniane XVIII w. tzw. Peg dolls
Co innego lalki dla dorosłych. Były to najczęściej drewniane lalki manekiny do prezentowania miniatur ubiorów. Podobno  istniały już w XIV w.  Pierwszą lalką modelką w Polsce była zamówiona przez żonę Władysława IV, Cecylię Renatę lalka z Niderlandów. Dostarczył ją poseł w 1642 r., ponieważ królowa skarżyła się na modę panującą na polskim dworze. Niestety , z tego co wiem, lalka się nie zachowała.

Lalka księżniczki Katarzyny córki Karola IX około 1600 r.

 Sporo natomiast tych lalek, zwanych Pandorami,  zachowało się we Francji, Holandii i Anglii . Można je znaleźć w muzeach i prywatnych kolekcjach.
 
Pandora XVIII w.
Pandora XVIII w.
         XIX w. wywrócił wszystko do góry nogami. Rewolucja przemysłowa przyczyniła się do wzrostu bogactwa mieszczaństwa, zaś duża śmiertelność wśród dzieci, do szczególnego ich traktowania. Dzieci stawały się oczkiem w głowie rodziców, a co za tym idzie były rozpieszczane i obdarowywane zabawkami. Nastąpił rozkwit lalkarstwa. Szczególnie przyczyniła się do tego produkcja w miarę tanich elementów do stworzenia lalki z porcelany. Główek, nóżek i rączek. Matki mogły obniżyć koszt zabawki samodzielnie szyjąc i wypychając korpusy oraz wykonując dla nich ubiory. 
Lalka do samodzielnego uszycia. XIX w.


     Potęgą w produkcji lalek porcelanowych w XIX w. były Niemcy. Niemieckie fabryki produkowały też elementy dla zakładów produkujących lalki w innych krajach.
         Żeby nie zanudzać Was suchymi faktami teraz sporo zdjęć. Oczywiście z Internetu.



33 komentarze:

  1. cos piekne go <3 <3 Ani jednej z tych ktore tu pokazalas bym sie nie oparla <3 <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie, nawet gdyby to były tylko reprodukcje.

      Usuń
    2. no ale choc mozna sie poslinic do zdjec :P

      Usuń
  2. Ja te wszystkie fakty pochłonęłam z wielkim zainteresowaniem! Najbardziej mi się spodobały te artykułowane stare lale:)
    Ja mam w PL taką jedną lalkę, która ma buzię zupełnie bardzo podobną do Twojej Parianki. Moja lala siedzi i ma piłkę w pionowe pasy, a na tej piłce podobno kiedyś był piesek, ale figurka spadła i piesek odłamał się i zaginął. To taka moja pamiątką, która mi została po prababci.
    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będziesz następnym razem w kraju, to musisz zrobić fotkę, koniecznie. :) Pozdrowionka.

      Usuń
  3. ¡Qué bellezas! gracias por el reportaje, es muy interesante. Besos:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne są te ostatnie eksponaty, bo nawet nie śmiem nazwać ich lalkami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to lalki i w dodatku w założeniu były do zabawy.:)

      Usuń
  5. wspaniały post- dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawie napisane, za co Ci ogromnie dziękuję :-)
    Te lalki to naprawdę przepiękne Dzieła Sztuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dowód, że odbiorcę traktowano bardzo poważnie. :)

      Usuń
  7. ... i pomyśleć, że artykulacja lalki pojawiła się już tak dawno !!!
    ... a na allegro wciąż mamy "antyczne lalki porcelanowe " :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza te made in China :)
      Byłam pod wielki wrażeniem egipskich panienek z ruchomymi rączkami, a rzymskie lalki spędzają mi sen z oczu. Chciałabym mieć taką repro. Niestety nie mam zdolności, żeby ją sobie zrobić. :(

      Usuń
  8. Mój tata kiedyś pracował w antykariacie, czy lombardzie (nie pamiętam ;) ) i mówił, że antyk musi mieć PRZYNAJMNIEJ 50 lat.

    Ja niestety nie mam w kolekcji żadnej antycznej lalki. Moja najstarsza pochodzi z początków lat siedemdziesiątych. Oprócz tego mam taką niezidentyfikowaną porcelankę,a na porcelankach się nie znam, że nie umiem nawet określić mniej-więcej z jakiego okresu pochodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrzuć mi zdjęcie na maila, to może coś poradzimy. :)

      Usuń
  9. Świetny post! Jak zwykle zresztą... Zawsze kiedy Cie odwiedzam, dowiaduje się czegoś nowego ze świata lalek :-) Powinnaś robić odpłatne wykłady ;-) Wszak wiedza kosztuje, a Ty serwujesz ją z życzliwości serca :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta wiedza jest ogólnie dostępna, tylko trzeba poszperać i zebrać. :)

      Usuń
  10. Ale cuda pokazałaś!!! Gdyby ktoś chciał podarować mi TYLKO jedną, chyba pół roku bym, się zastanawiała... Cóż, niestety nie mam takich dylematów ;-) Egipcjankę mogłabym spróbować zrobić z ceramiki, ale za efekty nie ręczę. Niestety, coraz więcej rzeczy robię jedynie "w głowie". Brak sił, jeszcze bardziej niż brak czasu ogranicza moje nie tylko twórcze zapędy ;-(
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że nie mam zdjęcia Egipcjanki w całości. Może nawet z ceramiki wyszłaby fajnie. Tylko nie wiem czy dałabyś rade z ruchomymi rękami. Z drewna pewnie byłoby łatwiej. Ja niestety nigdy nawet nie próbowałam rzeźbić. Co do braku sił, to wiem to bardzo dobrze, u mnie wiele rzeczy czeka na swój czas, bo ja zwyczajnie nie mam siły. Od września praktycznie jestem non stop chora.
      Pozdrowionka :)

      Usuń
    2. Pomyślałam, ze z ceramiki, to chyba łatwiej byłoby tę koryncką zrobić, bo ona jest z gliny.

      Usuń
  11. Dobrze poznać trochę historii lalek. :)
    Dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy post z interesującymi informacjami. Lalki piękne, aż by się chciało którąś postawić w gablotce za szybą.

    OdpowiedzUsuń
  13. Niektóre z tych laleczek to naprawdę cuda!

    OdpowiedzUsuń
  14. Porownojac sobie wspolczesne lalki do tych, ktore pokazalas moge powiedziec tylko WOW!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wśród współczesnych lalek też mamy takie z górnej półki :)

      Usuń
  15. Nie mam żadnej takiej wiekowej lalki u siebie. Pewnie dlatego, że w większości zbieram baśkowate i Mattel musiałby tworzyć za czasów Faraonów, żebym jakąś miała. :) Ale niektóre są naprawdę bardzo ładne.

    OdpowiedzUsuń