Imieniny mam raz w roku, ale prezenty
mogę przyjmować cały rok.
To
powiedzonko sprawdziło się dla mnie . Prezenty przybywają na raty i właśnie
dostałam następna partię.
Następna partia, to dwie lale. Pierwsza
to tytułowa Frania.
Pochodzi z Częstochowskiej Fabryki Wyrobów Celuloidowych. Ma
sygnaturę CFWC 50.
Mierzy sobie około 45 cm. Celuloid jest wyblakły, pomarańczowy
kolor zachował tylko w miejscach, które były pod ubrankiem. Jedna stópka jest
pęknięta, ale da się skleić.
Frania jest prezentem od mojej córki,
która dzieli ze mną pasję lalkową, z tym, że zbiera barbiowate. Próbowałyśmy
ustalić wiek Frani, ale jak każda kobieta skrzętnie go skrywa. Problem jest w
tym, że fabryka wytwarzała ten sam mold zarówno przed wojną jak i w pierwszym
dziesięcioleciu po jej zakończeniu.
A tu Frania w towarzystwie Jacuni.
Drugi prezent to pomponiara,
już druga w mojej
kolekcji.
Ma wraz z kapeluszem 26 cm. Jest z twardego tworzywa, ma zamykane
oczy i przyklejoną peruczkę. Nie jest niestety sygnowana. Oceniam ją na lata
sześćdziesiąte. Dostała na imię Hilda. Hilda, która mogłaby być starszą siostrą
Trudy, jest prezentem od J.D – nadwornego fotografa.
Za cudowne prezenty lalkowe ślicznie dziękuję.
Witam
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego życzę z Okazji Imienin ,
pozdrawiam ;-))
wszystkie prezenty cudne , śliczne
Dziękuję za życzenia, życzenia też mogę przyjmować cały rok. Fajnie jest mieć świadomość, że tylu ludzi dobrze mi życzy.
UsuńFrania to świetny dowód na to, że Polacy potrafią produkować piękne zabawki:)
OdpowiedzUsuńGratuluję prezentów !!!! Takiej to dobrze :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Prezenty o każdej porze roku są jak najbardziej mile widziane. U mnie na giełdzie staroci jest mnóstwo celuloidowych lalek , muszę się im kiedyś lepiej przyjrzeć :-)
OdpowiedzUsuńoj przyglądaj się! Celuloidy na giełdach to nie lada gratka! Lilav.
UsuńObie staruszki są bardzo ładne. Ciekawe ile lat ma Frania. :P
OdpowiedzUsuńfrania jest śliczna:) lilav.
OdpowiedzUsuńGratulacje kolejnych ślicznot! Frania jest cudna, a Pomponiary uwielbiam! Sama dochowałam się dużego stadka.
OdpowiedzUsuńSzara sówko wiesz może jaka to firma? sygnowanie to trójkąt narysowany jakby jeden w drugim czyli narysowany w podwójną linią ? Mam taką starą lale z celuloidu ale za nic nie mogę rozszyfrować jakiej jest firmy ;(
OdpowiedzUsuń