Obserwatorzy

sobota, 22 września 2012

KUCHENNE KOSZMARY




         Witamy Was znowu z Baszty Szarej Sowy. To widomy znak, że znów leje. Dziś przedstawimy naszą (to znaczy Maggie) kuchnię.
Jakoś tak po Bożym Narodzeniu Maggie stwierdziła, że nie wyobraża sobie następnych świąt bez kuchni. W domu musi być kuchnia i już. Łatwo powiedzieć. A Maggie swoje.
- Nie mam gdzie trzymać talerzy i kubków. Nie mam gdzie ugotować dziecku mleka.
         Trudno, jak mus to mus. Najpierw zajęłam się kuchenką, zrobiłam ją na wzór Westfalki, jaką mieliśmy kiedyś w domu. Maggie nie lubi nowoczesności.
- Żyjemy w czasie vintage – stwierdziła.
Westfalka wygląda tak.

         Oczywiście potrzebne były garnki, patelnia, czajnik. Jest też kosz na opał i śmietnik. Na płycie stoi  żelazko. Nie mamy elektryczności. Mamy za to świece i kryształowe świeczniki po prababce.
         Następnie zjawił się narożny kredensik.
Etapy powstawania.

         I szafka z otwieranymi drzwiczkami. To moje pierwsze próby otwieranych drzwi. Zamiast zawiasów wkleiłam pasek materiału.
         Potem przyszedł czas na kredens. Robiłam go trzy tygodnie. No prawie.


 













         Ma otwierane drzwi u góry i na dole, szybki w drzwiczkach górnych. Tylko szuflady są atrapami. Wszystkie meble kuchenne są w kolorze zielonym z białą przecierką


          Mamy jeszcze drewnianą półeczkę z patyczków do lodów z pełnym wyposażeniem.






Dziś kuchnia wygląda tak, brakuje nam jeszcze stołu i krzeseł.


10 komentarzy:

  1. Świetnie się prezentuje ta kuchnia:) Ja na razie dysponuję tylko dwoma pojedynczymi pokoikami. Ale może kiedyś się dorobię i kuchni:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale śliczne mebelki ,

    OdpowiedzUsuń
  3. No, no. Kuchnia pierwsza klasa. Wszystko do siebie idealnie pasuje. I kto by pomyślał, że te szuflady w kredensie są atrapami... ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale cuda! Bardzo mi się podoba, zazdroszczę kreatywności.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kuchnia jest przepiekna, ale ile w niej szczegółów ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem pełna podziwu

    OdpowiedzUsuń
  7. Jesteś niesamowita :) Kiedy Ty te wszystkie cuda nadążasz robić i fotografować.
    Podziwiam i gratuluję :)))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne mebelki i te wszystkie inne miciupkie dodatki. Oczu nie można oderwać. :P

    OdpowiedzUsuń