...dziewcząt dobrodzieju,
wolę swoją okaż,
najmilszego pokaż!
Śpiewały dziewczęta
przy wróżbach w Andrzejkowy wieczór. Moje panny, Wiktoria i Małgorzata, nie
mogąc doczekać się porcelanowego kawalera, postanowiły skorzystać z okazji i dowiedzieć
się czegoś o ewentualnym zamążpójściu.
W tym celu oczywiście lały wosk przez
klucz. Rezultaty były nieco enigmatyczne.
Ustawiały też buty, jednak nie wiem czy
wróżba była ważna, bo moje leniuszki nie zdjęły swoich bucików, tylko posłużyły
się zapasowymi.
Wszystkim pannom marzącym o zamążpójściu
życzymy rychłego wesela, a zagorzałym singelkom wesołej zabawy.
To która z nich pierwsza wyjdzie za mąż? :P
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że te cudze buty były nie bez powodu.
UsuńDostojne te Andrzejki. :)
OdpowiedzUsuńWoW jak zwykle prezentujesz piękne lalki oraz rewelacyjną porcelanę. Cieszę oko rewelacyjnym widokiem =)
OdpowiedzUsuńprześliczne panie przy prześlicznym angielskim talerzu
OdpowiedzUsuń