Dziś
będzie porcelanowo i niezapominajkowo. Od dziecka uwielbiam delikatne
niezapominajki. Zrywałam je na łące za domem babci i wstawiałam do wazonu mojej
laki. Wazon to była oczywiście buteleczka po lekarstwach. Reszta cudnej zastawy
składała się z potłuczonych kubków i talerzy, małych słoiczków po kremie. Ale
moja mama miała prawdziwy porcelanowy komplet do ciasta w niezapominajki.
Został z niego duży talerz i dwa talerzyki do ciasta. To jeden z moich skarbów.
Filiżanka jest prezentem od miłego kolegi, serwetka i porcelanowe pudełeczko
oraz wazonik z dziewczynką są z SH, a pudełko i tackę zrobiłam sama. Porcelanie
towarzyszą moje lalki.
Greta
Franczeska
Kasia
Tosia
A to wazonik – dziewczynka(laleczka)
Nie
zapominajmy też o Maggie i różach, tu w towarzystwie Mimi
A jeszcze zapraszam na herbatkę,
malinowy sernik autorstwa mojej wnuczki Agaty. Smacznego.
Zdjęcia pełne uroku :)) Dwa zdobyły mnie całkowicie. To z Kasią i ostatnie z sernikiem malinowym i przepiękną filiżanką.
OdpowiedzUsuńPS Mogłabyś wyłączyć ten okropny automat utrudniający zamieszczenie komentarzy :)
Mogłabym, ale nie wiem jak. Ja też na wielu blogach dostaję oczopląsu i nawet nie wiedziałam, że to można wyłączyć.
OdpowiedzUsuńWchodzisz w Projekt (u góry), potem po lewo w Ustawienia, nastepnie Posty i komentarze. Tam masz - Włącz weryfikację obrazkową, trzeba sobie nastawić Nie.
UsuńMam nadzieję, że czytelnie Ci to napisałam.
Jeśli będziesz miała jakieś pytanie, to się odezwij :)))
Jeszcze jednak muszę dodać zdjęcie z Gretą do ulubionych :)))
OdpowiedzUsuńNzbierao Ci się tej kwiatowej zastawy:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te niezapominajki. A sernik też wygląda smakowicie. :P
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuń